PKP PLK będzie wykorzystywać należące do GDDKiA laboratoria, by sprawdzić, czy wykonane na linach kolejowych prace są zgodne z kontraktem, a użyte materiały - właściwe. W przyszłości kolejarze chcą stworzyć własne laboratoria.
Jak ustaliła PAP, PKP PLK chce wykorzystać laboratoria drogowców na ośmiu kluczowych dla spółki inwestycjach. Wśród nich będą modernizowane linie Warszawa - Skierniewice, Kraków - Rzeszów, czy Wrocław - Poznań.
Kolejarze chcą skorzystać z tego, że należące do drogowców laboratoria znajdują się w całym kraju, więc czas kontroli będzie znacznie krótszy niż obecnie. W efekcie kontroli będzie więcej, a PKP PLK liczą, że pomogą one minimalizować ryzyko, że do remontów będą wykorzystywane niewłaściwe materiały. Kolejarzom zależy szczególnie na badaniach laboratoryjnych gruntów, kruszyw, betonów i innych materiałów budowlanych znajdujących się na placach budowy.
Pierwsze badania mają ruszyć jeszcze w tym roku.
Ze współpracy drogowców i kolejarzy zadowolony jest minister transportu Sławomir Nowak. "Polska jest od kilku lat gigantycznym placem budowy. Powstają tysiące kilometrów nowych dróg, modernizujemy też linie kolejowe. Pilnujemy, by kontrakty były realizowane zgodnie z podpisanymi umowami, oraz by infrastruktura miała określoną jakość i była bezpieczna dla użytkowników. W kontrolę tej jakości GDDKiA zainwestowała kilka lat temu 100 mln zł. Liczba próbek badanych w jej laboratoriach wzrosła w latach 2010-2012 aż 90-krotnie. Dzięki porozumieniu podpisanemu z GDDKiA Polskie Linie Kolejowe wykorzystają doświadczenia drogowej dyrekcji i wzmocnią nadzór nad jakością modernizowanych linii" - powiedział PAP minister transportu.
Jak zaznaczył członek zarządu PLK ds. inwestycji Aleksander Wołowiec, spółka całkowicie zmieniła sposób prowadzenia inwestycji. "Od podstaw zbudowaliśmy profesjonalny monitoring realizowanych projektów. Wzmacniamy też nadzór nad jakością modernizowanej infrastruktury. Systematyczna kontrola jakości wykonywanych prac jest kluczowa przy tak znacznej liczbie prowadzonych inwestycji. Dlatego chcemy wykorzystać doświadczenia GDDKiA" - powiedział PAP Wołowiec.
W przyszłym roku kolejarze chcą wydać na inwestycje 9 mld zł, a w latach 2014-2020 spółka chce zainwestować w polskie tory co najmniej 30 mld zł.
Agata Kalińska (PAP)
her/ je/
