Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Marines przybyli do Australii. Co na to Pekin?

0
Podziel się:

Około 200 żołnierzy piechoty morskiej USA rozpoczęło półroczną służbę w Australii.

Marines przybyli do Australii. Co na to Pekin?
(PAP/EPA)

Rozmieszczenie marines na północy Australii wywołuje zaniepokojenie Chin, których władze zastanawiają się, czy jest to część szerszej strategii USA, mającej na celu okrążenie Państwa Środka i pokrzyżowanie jego planów stania się mocarstwem globalnym - donosi Reuters.

Około 200 żołnierzy piechoty morskiej USA rozpoczęło półroczną służbę w Australii; strategia Waszyngtonu nasilania obecności militarnej na Pacyfiku przewiduje, że docelowo w Darwinie rotacyjnie przebywać będzie do 2,5 tys. amerykańskich marines.

Minister obrony Australii Stephen Smith oświadczył w Darwinie, witając amerykańskich żołnierzy, że ich przybycie jest _ odzwierciedleniem faktu, iż świat zwraca się (...) ku rejonowi Azji i Pacyfiku oraz Oceanu Indyjskiego _.

_ - Świat musi w gruncie rzeczy zmierzyć się ze wzrostem znaczenia Chin, Indii, z przesunięciem się strategicznych, politycznych i ekonomicznych wpływów do naszej części świata _ - dodał Smith.

Reuters zwraca uwagę, że stacjonujący w Darwinie marines będą mogli szybko reagować na wszelkie problemy humanitarne i problemy bezpieczeństwa w Azji Południowo-Wschodniej, gdzie obserwuje się wzrost napięć w związku ze sporami terytorialnymi na Morzu Południowochińskim.

Morze to jest szlakiem handlowym, przez który przepływają rocznie warte 5 bilionów dolarów towary. Ameryka chce, by szlak ten pozostał otwarty. Morze Południowochińskie jest bogate w złoża ropy, minerałów i obfite łowiska ryb.

Chiny roszczą sobie prawo do suwerenności nad znaczną częścią Morza Południowochińskiego. Do wysp na tym akwenie - w tym Paracelskich i Spratly - roszczenia zgłaszają również Wietnam, Tajwan, Malezja, Brunei i Filipiny. Przypuszcza się, że w regionie tym znajdują się podmorskie złoża ropy naftowej i gazu.

Gdy w listopadzie 2011 roku prezydent USA Barack Obama i australijska premier Julia Gillard ogłaszali rozmieszczenie amerykańskich marines w Australii, przedstawiali to w kontekście nasilania dwustronnej współpracy wojskowej i podkreślali, że nie chodzi o próbę izolowania Chin.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)