Brytyjski premier Gordon Brown opowiedział się w poniedziałek w Berlinie za dalszą konstruktywną współpracą z Rosją, zaznaczył jednak, że jego kraj nie pozwoli na "bezprawie", jakim było zamordowanie w Londynie byłego rosyjskiego agenta Aleksandra Litwinienki.
"Chcemy konstruktywnie współpracować z Rosją we wszystkich sprawach międzynarodowych, jesteśmy też wdzięczni za możliwości, które już mamy - w Iranie, na Bliskim Wschodzie i w ramach G8" - powiedział Brown na spotkaniu z prasą przed rozmową z niemiecką kanclerz Angelą Merkel. Podkreślił, że "na terytorium Wielkiej Brytanii doszło do morderstwa", dodając, że władze brytyjskie nie otrzymały wsparcia od rosyjskiej prokuratury.
"Wdrożyliśmy odpowiednie kroki i liczymy na to, że wkrótce nastąpi rozwiązanie tego problemu. Gdy dochodzi do morderstwa, gdy pewna liczba niewinnych osób cywilnych narażona jest na niebezpieczeństwo, gdy niezależna prokuratura mówi jasno i dobitnie, że wymiar sprawiedliwości jest zainteresowany konkretną osobą, to trzeba podjąć odpowiednie działania, gdy druga strona odmawia wyjścia naprzeciw" - tłumaczył premier.
Brytyjski MSZ zapowiedział wcześniej, że wydali czterech rosyjskich dyplomatów. Foreign Office motywował swoją reakcję odrzuceniem przez Moskwę wniosku brytyjskiej prokuratury o ekstradycję Andrieja Ługowoja - głównego podejrzanego w sprawie zabójstwa Litwinienki.
"Wielka Brytania chce mieć jak najlepsze stosunki z Rosją" - zapewniał Brown. "Pokazaliśmy, że jesteśmy zdecydowani, i mamy nadzieję, że zostanie to zrozumiane także w innych częściach świata. Nie dopuścimy do tego, że w praktyce w Londynie dochodzi do bezprawia" - dodał szef brytyjskiego rządu.
Merkel podkreśliła, że Niemcy wspierają "wszystko, co służy wyjaśnieniu morderstwa oraz zagrożenia, na jakie narażeni byli ludzie". "Będziemy nadal się tego trzymali" - dodała. Wyraziła nadzieję, że tak szybko, jak tylko możliwe, kryzys zostanie przezwyciężony.
Brown kilkakrotnie gratulował Merkel sukcesów w czasie sprawowania przez Niemcy przewodnictwa w Unii Europejskiej, jak również kierowania grupą G8. Brytyjski premier zaznaczył, że jego kraj zrealizował cele, jakie stawiał sobie w negocjacjach na temat Traktatu Reformującego UE. Wyraził nadzieję na szybką pracę Konferencji Międzyrządowej, której celem jest nadanie formy prawnej mandatowi przyjętemu w Brukseli.
Berlin był pierwszą europejską stolicą, którą odwiedził Brown po nominacji na szefa rządu.
Brown zapowiedział, że Wielka Brytania zbada sytuację pod kątem możliwości przystąpienia do strefy euro.
Jacek Lepiarz (PAP)
lep/ mc/
