Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opolskie: Sąd uniewinnił b. dyrektorkę szkoły z Kędzierzyna-Koźla

0
Podziel się:

Koźle (PAP) - Sąd Apelacyjny we Wrocławiu uniewinnił byłą dyrektorkę szkoły
stowarzyszeniowej na os. Rogi w Kędzierzynie-Koźlu, którą oskarżano o nieprawidłowości przy
przyjmowaniu dzieci do szkoły. Chodzi o niewpisanie do ewidencji szkoły czterech uczniów.

Koźle (PAP) - Sąd Apelacyjny we Wrocławiu uniewinnił byłą dyrektorkę szkoły stowarzyszeniowej na os. Rogi w Kędzierzynie-Koźlu, którą oskarżano o nieprawidłowości przy przyjmowaniu dzieci do szkoły. Chodzi o niewpisanie do ewidencji szkoły czterech uczniów.

Sędzia Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu Maria Pietkun poinformowała PAP w środę, że zapadł wyrok zmieniający orzeczenie odwoławczej komisji dyscyplinarnej ds. nauczycieli; kobietę uniewinniono.

Winę Sabiny Reszki (w rozmowie z PAP w środę zgodziła się na podanie nazwiska) uznała w kwietniu ub. roku komisja dyscyplinarna dla nauczycieli przy wojewodzie opolskim. Karą było zwolnienie z pracy. Reszka skierowała sprawę do Odwoławczej Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli przy Ministrze Edukacji Narodowej. Komisja ta - jak zrelacjonowała PAP w środę Reszka - zmieniła zwolnienie na naganę z ostrzeżeniem. Nauczycielka zaskarżyła tę decyzję do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.

Zarzuty dotyczyły faktu niewpisania do ewidencji placówki czwórki uczniów z rozwiązanej w 2012 r. przez władze Kędzierzyna-Koźla Szkoły Podstawowej nr 13 na os. Rogi. Dawną "13-tkę" - z tą samą kadrą i tymi samymi uczniami - przemianowano na publiczny zespół szkolno-przedszkolny, który przejęło stowarzyszenie związane z mniejszością niemiecką.

Dzieci nie zostały wpisane do ewidencji, bo ich rodzice - choć zawnioskowali o przyjęcie dzieci do nowej stowarzyszeniowej szkoły - nie zgodzili się na podpisanie deklaracji o nauce języka niemieckiego jako języka mniejszości. Tymczasem władze szkoły i prowadzącego ją stowarzyszenia twierdziły, że taki wniosek musi być podpisany. Dane uczniów umieszczono w ewidencji placówki po interwencji opolskiego kuratorium oświaty.

Komisja przy wojewodzie opolskim, wymierzając w kwietniu ub. roku karę zwolnienia z pracy, uznała m.in. że dyrektorka uniemożliwiła uczniom realizację obowiązku szkolnego, łamiąc zasadę powszechnej dostępności do edukacji, prawa dziecka oraz nie zapewniła im bezpieczeństwa.

W kwietniu ub. roku zarzuty byłej dyrektorce postawiła też prokuratura rejonowa z Kędzierzyna-Koźla. Śledczy zarzucili jej przekroczenie uprawnień. Nieprawidłowości, na podstawie których postawiono zarzuty, miały polegać właśnie na niewpisaniu czwórki dzieci do dziennika. Sprawą zajmuje się Sąd Rejonowy w Kędzierzynie-Koźlu. Kolejna rozprawa zaplanowana została na 25 marca.

Sabina Reszka nadal pracuje w szkole na os. Rogi w Kędzierzynie-Koźlu, ale na stanowisku administracyjnym. (PAP)

kat/ bos/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)