Obywatele Rosji uważają, że największym przyjacielem ich kraju jest Białoruś, a największym wrogiem - Łotwa. Polska wśród przyjaciół Rosji uplasowała się na 17. miejscu, a wśród wrogów - na 10.
Takie wyniki przyniósł doroczny sondaż Centrum Jurija Lewady. Ten ceniony ośrodek socjologiczny ogłosił je we wtorek.
Białoruś za bliskiego przyjaciela Rosji uznało 47 proc. respondentów. W pierwszej piątce w tej kategorii znalazły się też Kazachstan (33 proc.), Chiny (24 proc.), Niemcy (22 proc.) i Indie (15 proc.).
Na Polskę jako bliskiego sojusznika Rosji wskazało 4 proc. badanych, o 1 proc. mniej niż w 2005 roku.
Łotwę jako wroga Rosji wymieniło 46 proc. ankietowanych. Kolejne miejsca zajęły: Gruzja (44 proc.), Litwa (42 proc.), USA (37 proc.) i Estonia (28 proc.).
Polskę za wroga Rosji uznało 7 proc. respondentów - to o 3 więcej, niż w 2005 roku. Polskę wyprzedziły tutaj jeszcze Ukraina (27 proc.), Afganistan (12 proc.), Irak (9 proc.) i Mołdawia (9 proc.).
Centrum Jurija Lewada zwróciło uwagę, że tylko 4 proc. Rosjan jest zdania, że ich kraj w ogóle nie ma wrogów. Z kolei 13 proc. twierdzi, że Rosja nie ma bliskich przyjaciół i sojuszników. (PAP)
mal/ ro/