59-letni słowacki taternik zginął w sobotę w masywie Gierlachu w Tatrach Wysokich - poinformowało słowackie pogotowie górskie Horska Zachranna Slużba.
Tragedia ta rozegrała się przy schodzeniu z Małego Gierlachu do Doliny Batyżowieckiej. Taternik pośliznął się w jednym ze żlebów, co spowodowało ponad 400-metrowy upadek. Przybyły śmigłowcem na miejsce wypadku lekarz mógł już tylko stwierdzić zgon.
Jest to już trzecia tegoroczna śmiertelna ofiara słowackich Tatr Wysokich. Dwie wcześniejsze to litewski taternik, strącony w lutym przez lawinę z północnej ściany Małego Kiezmarskiego Szczytu i węgierski turysta, który pod koniec marca spadł z górnego progu Doliny Batyżowieckiej, próbując wraz ze swą towarzyszką wejść na Gierlach. (PAP)
dmi/
5973473 int.