Odejście pracowników z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa i zmiany kadrowe, do których doszło na przełomie roku nie wpłynęły znacząco na bieżące funkcjonowanie Centrum - zapewnił w rozmowie z PAP nowy dyrektor RCB Marcin Samsonowicz-Górski.
Na początku stycznia szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Aleksander Szczygło, który jako przedstawiciel Prezydenta Rzeczypospolitej został skierowany do prac w Rządowym Zespole Zarządzania Kryzysowego, zwrócił się do premiera Donalda Tuska z prośbą o wyjaśnienie przyczyn odwołania pełniącego obowiązki dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Przemysława Guły.
30 grudnia premier poinformował, że dyrektorem RCB został Marcin Samsonowicz-Górski. Tusk zaznaczył wówczas, że Guła, który do tej pory kierował RCB, nie był formalnie szefem tej instytucji, a jedynie wicedyrektorem pełniącym obowiązki dyrektora. Szef rządu ocenił, że ta decyzja "ma charakter administracyjny i będzie sprzyjała większej sprawności tej instytucji".
Jak podał wówczas "Dziennik Gazeta Prawna" po tej decyzji, w geście protestu, z pracy w RCB odeszło dziesięć osób.
Samsonowicz-Górski zaznaczył w rozmowie z PAP, że odejścia z RCB zaczęły się jeszcze w październiku, zanim rozpoczął pracę w Centrum, ale nie chciał wracać do tej sprawy. "W chwili obecnej sytuacja kadrowa wygląda następująco: dwie osoby spośród tych, które pod koniec roku złożyły wypowiedzenia, ponownie podjęły pracę w Centrum. Natomiast osoby, którym kończyło się oddelegowanie do RCB, wróciły do MSWiA" - wyjaśnił.
Obecnie w RCB pracuje 55 osób - 37 pracowników cywilnych i 18 oddelegowanych funkcjonariuszy.
"Rzeczywiście powstał pewien kłopot w związku z pracą wydziału prognoz i analiz. W chwili obecnej ten wydział jest już uzupełniony. Pracuje w nim pięć osób, które prowadzą przede wszystkim analizę zagrożeń bieżących. Jak więc widać wydział szybko odzyskał pełną funkcjonalność, a monitoring jest prowadzony na bieżąco. Prowadzimy też prace w celu dalszego rozwoju tego wydziału - chcemy skoncentrować się na pogłębionych merytorycznych analizach, także poprzez nawiązanie współpracy z jednostkami analitycznymi innych instytucji i służb" - zapewnił Samsonowicz-Górski.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa zainaugurowało działalność 2 sierpnia 2008 roku. Jego głównym celem jest analizowanie zagrożeń i możliwości reagowania na nie w oparciu o dane uzyskiwane ze wszelkich możliwych źródeł. RCB zapewnia obsługę Rady Ministrów, premiera, szefa MSWiA i Rządowego Zespołu Zarządzenia Kryzysowego w sprawach zarządzania kryzysowego oraz pełni funkcję krajowego centrum zarządzania kryzysowego.
Plan finansowy przewiduje, że budżet Rządowego Centrum Bezpieczeństwa na 2010 rok wyniesie 6,7 mln zł.(PAP)
gdy/ mag/