Stare dowody osobiste straciły ważność. Mimo to ponad 270 tysięcy Polaków nie złożyło jeszcze wniosków o wymianę dowodów osobistych - podaje MSWiA.
Jarosław Buczek z MSWiA tłumaczy, że urzędnicy nie będą ścigać i karać osób, które jeszcze nie wymieniły dokumentu. Muszą się one jednak liczyć z poważnymi utrudnieniami w życiu codziennym. Nie będą mogły - na przykład - założyć konta w banku, czy kupować na raty.
Zgodnie z ustawą o ewidencji ludności i dowodach osobistych z 1974 r., osoby, które uchylają się od obowiązku posiadania ważnego dokumentu tożsamości, mogą zostać ukarane przez sąd grodzki karą grzywny od 20 zł do 5 tysięcy, a nawet karą ograniczenia wolności do jednego miesiąca.
Najwięcej osób, które nie wymieniły jeszcze dowodu, zameldowanych jest na Śląsku i w województwie mazowieckim. Ci, którzy jeszcze nie żłożyli wniosku powinni zrobić to jak najszybciej. Pomimo, że termin upłynął, wciąż trwa proces wymiany dowodów.
Złożenie wniosku o wymianę dowodu oraz jego odbiór wymaga osobistego stawiennictwa. Wniosek składamy w urzędzie gminy w miejscu zamieszkania. Do formularza dołączamy dwie aktualne fotografie, odpis aktu urodzenia oraz skrócony odpis aktu małżeństwa, jeśli jesteśmy małżonkami. Jeżeli dane zawarte w dowodzie nie uległy zmianie, a w dokumentacji znajdują się odpisy akt stanu cywilnego osoby składającej wniosek, wówczas nie musimy ich pokazywać urzędnikowi. Za nowy dowód zapłacimy 30 złotych. Oczekiwanie na nowy dokument tożsamości trwa około miesiąca.