Elon Musk dołącza do władz Twittera. Zapowiada "znaczące zmiany"
Elon Musk stał się członkiem rady dyrektorów Twittera. Multimiliarderowi udało się to po objęciu 9,2 proc. udziałów w firmie zarządzającej serwisem społecznościowym. Pozostali członkowie tego gremium zapewniają, że nie mogą się doczekać współpracy. A prezes SpaceX zapowiada, że Twittera czekają spore zmiany.
Elon Musk wchodzi do rady dyrektorów Twittera 
Elon Musk niespodziewanie nabył pakiet 9,2 proc. akcji Twittera, wart ok. 2,89 mld dolarów, przez co stał się największym udziałowcem spółki. Do tej pory był nim fundusz Vanguard, który ma ok. 8 proc. udziałów.
Musk dołączy do rady dyrektorów Twittera
We wtorek natomiast okazało się, że prezes SpaceX dołączy do rady dyrektorów firmy. Potwierdzili to już przedstawiciele tego gremium. Dyrektor Generalny Parag Agrawal stwierdził, że jest "podekscytowany tym faktem".
Dzięki rozmowom z Elonem w ostatnich tygodniach stało się dla nas jasne, że wniesie on ogromną wartość do naszego zarządu. Jest on zarówno gorącym zwolennikiem, jak i zagorzałym krytykiem serwisu, czyli dokładnie tym, czego potrzebujemy na Twitterze i w zarządzie, aby wzmocnić nas w dłuższej perspektywie - napisał Parag Agrawal w swoim tweecie.
Wiadomość wywołała reakcję inwestorów. Z rana akcje Twittera rosły o ponad 3 proc. Obecnie stabilizują się na poziomie 51,5 dolara, co daje firmie kapitalizację na poziomie nieco ponad 41 mld dolarów.
Musk zapowiada spore zmiany
Elon Musk w ostatnich tygodniach mocno krytykował Twittera. Przeprowadził m.in. ankietę wśród użytkowników na temat tego, czy firma przestrzega zasad wolności słowa - przypomina CNBC. Po dołączeniu do rady zapowiedział spore poprawki w funkcjonowaniu serwisu.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Kolejne zmiany w podatkach. "Sytuacja jest kuriozalna"
Nie mogę się doczekać współpracy z Paragiem i zarządem Twittera, aby wprowadzić znaczące ulepszenia do Twittera w nadchodzących miesiącach! - napisał Elon Musk w tweecie.
Można już spekulować, w którą stronę będą szły zmiany. W poniedziałek zapytał użytkowników, czy chcą, żeby popularny serwis społecznościowy udostępnił możliwość edytowania tweetów. Do wtorku oddano ponad 2,2 miliona głosów, z czego 74 proc. na "tak", a 26 proc. na "nie".
Wydaje się, że akurat w tym jednym przypadku myśli multimiliardera i rady dyrektorów idą w tym samym kierunku, gdyż na oficjalnym koncie Twittera już przed czterema dniami pojawił się wpis o tym, że firma pracuje nad udostępnieniem takiej możliwości.
Kadencja Elona Muska wygasa w 2024 r. - tak wynika z oświadczenia złożonego w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), na które powołuje się CNBC. Zgodnie z nim multimiliarder nie może objąć w posiadanie więcej niż 14,9 proc. zwykłych akcji firmy aż do 90 dni po ustaniu kadencji.
