Miedź na giełdzie w Londynie jest wyceniana bez zmian, ale może tanieć po danych PMI z Chin - informują maklerzy. Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME kosztuje 5910 dolarów za tonę.
W Nowym Jorku miedź w dostawach na lipiec drożeje o 0,1 proc. do 2,6800 USD za funt.
Na giełdzie metali w Szanghaju tona miedzi w dostawach na czerwiec staniała o 0,7 proc. do 42.990 juanów (6.936 USD).
Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Chin, wyniósł w kwietniu 49,2 pkt. wobec 49,6 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca - podano we wstępnych wyliczeniach HSBC Holdings i Markit Economics. To najniższe wskazanie od kwietnia 2014 r. Analitycy szacowali PMI na poziomie 49,6 pkt.
Wartość wskaźnika PMI powyżej 50 punktów oznacza ożywienie w sektorze, a poniżej 50 kurczenie się sektora.
"Po tych danych widać, że fundamenty gospodarki Chin nie poprawiają się" - mówi Helen Lau, analityczka rynku metali i surowców w Argonaut Securities Ltd. w Hongkongu.
"Jest to trochę niepokojące. Gospodarka może zbliżać się do dna, ale zanim to nastąpi, to rząd Chin powinien kontynuować stymulowanie do czasu, gdy w chińskiej gospodarce nastąpi odbicie" - dodaje.
Ludowy Bank Chin obniżył w niedzielę poziom obowiązkowych rezerw banków o 100 pkt. bazowych do 18,5 proc.
Rząd Chin chce pobudzić wzrost gospodarczy, po tym jak w I kw. chińska gospodarka zanotowała wzrost PKB o 7 proc., najsłabszy od IV kw. 2009 r.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy
