"Wzrost. Chcemy przede wszystkim wejść na większe przeroby w hutach i nieznaczny wzrost w zakresie produkcji miedzi w całym KGHM" - powiedział Stach w rozmowie z dziennikarzami, pytany o kierunek zmian w wielkości produkcji miedzi elektrolitycznej w przyszłym roku.
"Koszt produkcji w KGHM jest związany stricto z produkcją. Czyli jeśli produkcja maleje, rośnie koszt. Jeżeli dziś mówimy, że utrzymamy rozwój KGHM, a zwiększymy produkcję, to te koszty powinny maleć. Największą dźwignią jest produkcją, jeżeli ona będzie wyższa w przyszłym roku, a tak jak wspomniałem te plany są wyższe w stosunku do tegorocznego budżetu, chcielibyśmy, żeby koszty były niższe. Mówię o całej grupie i koszcie C1" - kontynuował wiceprezes, pytany o perspektywy kształtowania się kosztów jednostkowych.
Stach poinformował także, że na podstawie obserwowanych zapasów miedzi na świecie i tego, "co się dzieje na rynku chińskim" KGHM zakłada na przyszły rok "bardziej optymistyczną" cenę miedzi.
"Patrząc na to, jak spadają zapasy, nasze podejście jest, że ta cena powinna być wyższa" - wskazał.
KGHM Polska Miedź posiada szerokie portfolio projektów eksploracyjnych, rozwojowych i produkcyjnych w Polsce, Niemczech, Kanadzie, Chile i USA. Jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie od 1997 r.
