Poniedziałkowa sesja na nowojorskich giełdach nie przyniosła istotnych zmian głównych indeksów. W centrum uwagi rynków utrzymują się spekulacje na temat polityki głównych banków centralnych w oczekiwaniu na zaplanowane w tym tygodniu posiedzenia w USA oraz Japonii.
Na zamknięciu indeks Dow Jones Industrial spadł o 0,13 proc. do 17 623,05 pkt. Nasdaq Composite wzrósł o 0,06 proc. do 5034,70 pkt. S&P 500 zniżkował o 0,19 proc. do 2071,18 pkt.
Większych ruchów na akcjach nie wywołały bardzo słabe dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Sprzedaż nowych domu we wrześniu wyniosła zaledwie 468 tys. To o82 tys. mniej od prognoz i o 61 tys. poniżej wyniku sprzed miesiąca. Sytuacja na rynku nieruchomości jest bardzo ważna w kontekście rozwoju całej gospodarki USA.
Przebieg poniedziałkowej sesji na Wall Street
W najbliższych dniach uwaga rynków będzie koncentrowała się na bankach centralnych USA i Japonii. W tym tygodniu mają one swoje posiedzenia.
- Rynki zakładają, że Fed nie zmieni stóp procentowych w środę i liczą jednak na dalsze luzowanie ze strony Banku Japonii w piątek. Nastroje są dobre i wzrósł apetyt na ryzyko po komunikacie EBC - ocenił Kit Juckes, strateg inwestycyjny w Societe Generale.
We wtorek zza oceanu napłyną najnowsze dane dotyczące zamówień na dobra trwałego użytku. Poza tym w kalendarzu jest indeks cen domów S&P/Case-Shiller, a także indeksy PMI dla usług, indeks zaufania konsumentów oraz Fed z Richmond.
Uwaga inwestorów z Wall Street skupia się też na sezonie wyników kwartalnych. Wtorek pod tym względem zapowiada się bardzo interesująco. Jeszcze przed sesją wyniki poda Ford. Wszystko wskazuje na to, że producent będzie miał się czy pochwalić. Od miesiąca kurs akcji spółki rośnie niemal nieprzerwanie, zyskując w sumie blisko 20 proc. Późnym wieczorem światło dzienne ujrzy raport Apple i Twittera. W ich przypadku nastroje posiadaczy akcji nie są tak dobre, choć specjalnych obaw o wyniki też nie widać.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy