Niedziele handlowe 2021. Czy 2 maja sklepy są otwarte? Lista wyjątków

Weekend majowy w tym roku to trudny czas, jeśli chodzi o zrobienie zakupów. 1 i 3 maja są ustawowo dniami wolnymi od pracy, więc sklepy w tych dniach są zamknięte. 2 maja to teoretycznie zwykły dzień roboczy, jednak w tym roku 2 maja wypada w niedzielę, więc tego dnia obowiązują przepisy o zakazie handlu w niedzielę, które jasno wskazują wyjątki, których w całym roku jest tylko siedem. Niedziela 2 maja do wyjątków się nie zalicza, a więc sklepy 2 maja będą zamknięte. To nie jest niedziela handlowa.

W tym roku po raz pierwszy od wejścia w życie ustawy ograniczającej handel w niedzielę i święta nie mieliśmy do czynienia z zaostrzeniem przepisów. W styczniu w życie nie weszły żadne nowe zapisy, dlatego, podobnie jak przed rokiem, w 2021 odbędzie się 7 niedziel handlowych.

Dwie niedziele handlowe zaplanowano na grudzień. Taki układ nie jest nowością, ponieważ z większą liczbą niedziel handlowych w ostatnim miesiącu roku mieliśmy do czynienia już w 2019 i 2020 roku.

Nowością jest brak dwóch niedziel handlowych w kwietniu, kiedy to przypadają święta Wielkanocne. W zamian za to jedna niedziela handlowa będzie miała miejsce w marcu, a druga w kwietniu. Najbliższa niedziele nie będzie handlowa, a kolejna czeka nas dopiero w czerwcu.

Niedziele handlowe 2021 – kalendarz:

• 31 stycznia 2021 r.,
• 28 marca 2021 r.,
• 25 kwietnia 2021 r.,
• 27 czerwca 2021 r.,
• 29 sierpnia 2021 r.,
• 12 grudnia 2021 r.,
• 19 grudnia 2021 r.

Kolejna niedziela handlowa będzie miała miejsce dopiero pod koniec czerwca. Dla tego przypominamy, że sklepy otwarte w każdą niedzielę to m.in.:

• kwiaciarnie,
• sklepy osiedlowe, w których klientów obsługuje właściciel,
• lokale gastronomiczne (z powodu pandemii otwarte mogą być tylko te z ofertą na wynos lub w dostawie),
• placówki pocztowe,
• kwiaciarnie,
• markety na dworcach PKP,
• stacje paliw
• Sklepy franczyzowe takie jak Żabka, Lewiatan, Freshmarket, jeśli za ladą stanie właściciel

Za nieprzestrzeganie przepisów przewidziane są surowe kary. Inspektor może nałożyć na placówkę karę w wysokości 1-5 tys. zł. Sprawa może trafić również do sądu, a tam grzywna wyniesie nawet 100 tys. zł.