"Odbudowa po katastrofie" to priorytet. Szefowa KE o pieniądzach po powodzi

- Najważniejsza rzecz to znalezienie finansowania na odbudowę po katastrofie. Możemy wykorzystać dwa źródła. Fundusz Solidarności, który może posłużyć do odbudowy infrastruktury dróg i mostów. Patrząc na skalę, te pieniądze nie wystarczą - powiedziała Ursula von der Leyen, przewodnicząca KE.

Kraje, które nawiedziła powódź, będą mogły korzystać z 10 mld euro z Funduszu Spójności - podkreśliła von der Leyen.

Przewodnicząca KE dodała, że instrument spójności ma działać "elastycznie", aby dostosować go do potrzeb dotkniętych powodzią krajów i tam, gdzie potrzeby są największe.

W ostatnich dniach intensywne deszcze spowodowały katastrofalne powodzie w Europie Środkowej i Wschodniej. Najbardziej poszkodowane obszary znajdują się w Czechach, Polsce, Austrii, na Słowacji, w Niemczech i na Węgrzech. W Polsce powódź dotknęła południową i zachodnią część kraju. Najbardziej dramatyczna sytuacja jest na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie.

Spotkanie przewodniczącej Komisji Europejskiej, premierów Czech i Słowacji oraz kanclerza Austrii odbywa się we Wrocławiu.

Potrzebowaliśmy dokładnie 45 minut, żeby uzgodnić nasze oczekiwania i uzyskać satysfakcjonujące nas deklaracje ze strony Komisji Europejskiej - powiedział premier Donald Tusk, z którego inicjatywy odbywa się szczyt powodziowy.

Premier Donald Tusk przekazał po spotkaniu z szefową KE Ursulą von der Leyen, że nasz kraj przygotuje plan odbudowy terenów popowodziowych.

Każdy z nas będzie odpowiadał za plany odbudowy naszych krajów po powodzi - w różnym wymiarze - zapowiedział Tusk, podkreślając, że każdy z trzech krajów jest dotknięty powodzią "w różnym wymiarze".

- Łącząc pieniądze polskie, europejskie i samorządowe środki będziemy prezentowali program odbudowy wszystkich terenów popowodziowych tak, aby wszyscy dotknięci tą katastrofą mieli pełne wsparcie - powiedział premier.

Podobne plany przedstawić mają Czechy, Słowacja i Austria