Oligarcha będący najbliżej Putina. Majątek i interesy Giennadija Timczenko

Sankcje mają szczególnie uderzyć po kieszeni właśnie Timczenko, a to przez wgląd na jego bliskie zażyłości z prezydentem Wladimirem Putinem. Media poinformowały już o przejęciu jego jachtu wartego 50 mln euro stacjonującego w porcie San Remo.

Sankcji obawia się także chiński gigant naftowy Sinopec, zawieszając rozmowy o inwestycji petrochemicznej z rosyjską firmą Sibur. Mniejszościowym udziałowcem i członkiem rady Sibur jest Timczenko, co miało zniechęcić Chińczyków do interesu. Internet obiegła także informacja, że w wyniku sankcji miliarder musiał odejść z zarządu przedsiębiorstwa gazowego Novatek. Timczenko wchodził w skład rady nadzorczej firmy od 2009 r.

Giennadij Timczenko to urodzony w 1952 roku rosyjski przedsiębiorca i założyciel Volga Group, prywatnej spółki inwestycyjnej zarządzającej aktywami oraz inwestycjami w kluczowych sektorach rosyjskiej gospodarki. Działania firmy związane są z sektorami energetycznym, transportowym i budowlanym.

Timczenko posiada również udziały w Novateku (producencie gazu ziemnego) i chemicznej firmie Sibur. Novatek to drugie po Gazpromie największe przedsiębiorstwo gazowe w Rosji. W związku z nałożeniem sankcji musiał jednak odejść z zarządu.

Majątek przedsiębiorcy Bloomberg oszacował na około 16 mld dol. netto. Jak podaje magazyn Forbes, Timczenko był w 2021 roku szóstym najbogatszym miliarderem w Rosji z majątkiem netto 22 miliardów dolarów na koncie.

Jak wielu innych oligarchów, interesuje się i inwestuje w sport. Jest przewodniczącym rosyjskiej narodowej ligi hokejowej KHL i prezesem SKA Saint-Petersburg Hockey Club.

Timczenko był od lat bliskim współpracownikiem Leonida Mikhelsona, dyrektora generalnego, prezesa i głównego udziałowca rosyjskiej firmy gazowej Novatek. Prywatnie znany jest głównie jako jeden z najbliższych przyjaciół Wladimira Putina.

Poznali się w latach 90. w Petersburgu. Timczenko prowadził wówczas kilka firm handlowych, podczas gdy Wladimir Putin pracował w biurze mera miasta. W podobnym czasie obecny prezydent Rosji został przewodniczącym klubu judo, którego współzałożycielem był właśnie Timczenko.

Przez wgląd na bliskie relacje wiążące Timczenko z Putinem, rosyjski oligarcha został objęty amerykańskimi sankcjami już w 2014 roku. Amerykanie nałożyli na niego ograniczenia za udzielanie wsparcia, finansowego i materialnego, rosyjskim decydentom odpowiedzialnym za aneksję Krymu i destabilizację wschodniej Ukrainy.

Timczenko już raz wymknął się sankcjom, sprzedając wówczas partnerowi Torbjörnowi Törnqvistowi udziały w firmie handlującej ropą Gunvor Group. Transakcja miała miejsce dzień przed faktycznym nałożeniem sankcji na Timczenko.