Orlen komentuje kryzys w kadrze. Sponsoring pod lupą

W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Lidia Kołucka, dyrektor ds. sponsoringu Orlenu, zaznaczyła, że firma konsekwentnie realizuje swoje cele we współpracy z partnerami. Orlen nie komentuje zmian kadrowych w kadrze, ale regularnie rozlicza efekty współpracy.

- Jako Orlen pozostajemy bardzo konsekwentni w swojej pracy. Każdemu naszemu partnerowi stawiamy cele, które razem ustalamy, a następnie razem rozliczamy. Dotyczy to wszystkich naszych partnerów, z którymi zawieramy umowy sponsoringowe - wskazuje Kołucka.

Dyrektor podkreśliła, że sponsoring opiera się na długofalowych relacjach, a spotkania podsumowujące współpracę odbywają się cyklicznie. Przykładem jest wieloletnia współpraca z Anitą Włodarczyk, która przetrwała różne etapy jej kariery.

- Mamy standardowe spotkania, podczas których podsumowujemy naszą współpracę. Raz na kwartał spotykamy się z każdym ze związków, z każdym ze sportowców. Rozmawiamy o celu i wynikach. Ważną cechą sponsoringu jest też jego trwałość. Nie zawiązujemy go jedynie na dobre czasy - tłumaczy Kołucka.

Obecna umowa Orlenu z PZPN obowiązuje od 2023 r. i potrwa cztery lata. Kontrakt opiewa na 170 mln zł, z czego 134 mln zł to kwota gwarantowana. Wśród partnerów federacji są także Leroy Merlin, Tarczyński, InPost i Biedronka.

Przypomnijmy: na początku czerwca Polski Związek Piłki Nożnej za pośrednictwem portalu Łączy nas Piłka poinformował, że decyzją Michała Probierza Robert Lewandowski został pozbawiony funkcji kapitana drużyny narodowej na rzecz Piotra Zielińskiego. Nieco ponad pół godziny później Lewandowski przekazał, że stracił do selekcjonera zaufanie i do czasu, kiedy pozostanie on opiekunem kadry, nie będzie występował w narodowych barwach.

36-letni Lewandowski 26 maja ogłosił, że ze względu na zmęczenie sezonem klubowym nie weźmie udziału zgrupowaniu kadry i czerwcowych meczach - towarzyskim z Mołdawią na Stadionie Śląskim w Chorzowie, wygranym 2:0, oraz w Helsinkach z Finlandią w eliminacjach mistrzostw świata, przegranym 1:2. Niedługo po tym spotkaniu Probierz podał się do dymisji. Trwają poszukiwania nowego selekcjonera.