Rzecznik rosyjskiego Gazpromu Siergiej Kuprijanow powiedział, że koncern przestanie dostarczać gaz na Ukrainę od 1 stycznia, jeśli ta nie spłaci zadłużenia wynoszącego 2 mld dolarów.
Ostatnio unijny komisarz do spraw energii, Andris Piebalgs wezwał Rosję i Ukrainę to rozwiązania sporu o płatność za gaz.
Podobny konflikt zagroził wstrzymaniem dostaw gazu do Europy w styczniu 2006 roku. Rzecznik komisarza powiedział, że chroniczny charakter tego sporu jest szczególnie niepokojący dla UE.
System gazociągów, który powstał jeszcze w czasach ZSRR, transportuje z Rosji przez Ukrainę jedną piątą europejskiego gazu. UE niepokoi się, że nieporozumienia między tymi krajami doprowadzą do ponownego odcięcia dostaw gazu dla Europy.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: