Putinowi kończy się czas. "Okno się zamyka"
Dostawy zachodniej broni na Ukrainę ograniczą możliwości rosyjskiej armii. Przewaga się topi, a Putinowi kończy się czas na osiągnięcie przełomu na froncie - ocenia Bloomberg. Plan utworzenia strefy buforowej wzdłuż granicy obraca się wniwecz, a Zachód już szykuje kolejny zastrzyk gotówki dla Kijowa.
Jakie plany ma Putin?
Siły rosyjskie poczyniły postępy jedynie marginalnie od czasu zajęcia w lutym strategicznego miasta Awdijwka na wschodzie Ukrainy, a czas na przełamanie fronty się kończy - ocenia Bloomberg. Ukraina, która otrzymuje ponownie broń i amunicję od zachodnich sojuszników, zyska możliwość kontrataku. "Okno na rosyjski przełom zamyka się" - podkreśla Bloomberg.
Od miesięcy armia Putina osiągała jedynie ograniczone zyski na polu bitwy z oddziałami ukraińskimi pozbawionymi broni i amunicji. Poniosła przy tym duże straty. - Rosyjska strategia wyniszczenia, mająca na celu wyczerpanie sił Ukrainy, jest bardzo kosztowna i krwawa także dla armii rosyjskiej – powiedział agencji Rusłan Puchow, szef moskiewskiego Centrum Analiz Strategii i Technologii. - Może to prowadzić do nadmiernego wyczerpania sił po stronie rosyjskiej, co z kolei daje Ukraińcom szansę na kontratak.
Ukraina nie tylko otrzymuje wsparcie wojskowe, ale również finansowe. Kolejne kraje wydały zgodę, aby ich sprzęt mógł być wykorzystywany do niszczenia celów również na terenie Rosji. Dodatkowo liderzy G7 spotkają się w przyszłym tygodniu we Włoszech, aby rozważyć plany udzielenia Ukrainie pożyczek z wykorzystaniem nadzwyczajnych zysków od około 280 miliardów dolarów z zamrożonych aktywów rosyjskiego banku centralnego.
Putin nie wykorzystał czasu
Jak dodaje agencja, rosyjska próba otwarcia nowego frontu w północno-wschodnim obwodzie charkowskim Ukrainy już wydaje się nieskuteczna i sprawia, że armii nie udaje się osiągnąć strategicznego celu.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że siłom rosyjskim nie udało się dokonać postępów w rejonie Charkowa.
Rosjanom nie udało się dokonać operacji charkowskiej, powstrzymujemy ich w miarę możliwości i likwidujemy rosyjskie oddziały wchodzące na nasze terytorium i terroryzujące obwód charkowski. Front w rejonie Charkowa został wzmocniony i będzie jeszcze wzmocniony - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w sobotnim nagraniu wideo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wynajmowanie drogich aut jest bardziej opłacalne niż mieszkania. Bartek Walaszczyk w Biznes Klasie
Zełenski dodał, że sytuacja w obwodzie donieckim "jest obecnie najtrudniejsza" oraz, że "podejmowane są starania na rzecz wzmocnienia wojsk ukraińskich rezerwami".
Ukraiński prezydent wyraził wdzięczność Stanom Zjednoczonym i Francji za "nowe rozwiązania" dla sił ukraińskich dzięki rozmowom i spotkaniom, w których uczestniczył we Francji, w tym dotyczących produkcji amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm na Ukrainie.
