Co ciekawe, zdaniem "WSJ", UE nie zamierza umieścić na liście sankcji innego rosyjskiego giganta finansowego Sbierbanku. "Niektóre kraje, w tym kraje bałtyckie, naciskają, aby UE wyłączyła z międzynarodowego systemu rozliczeń SWIFT kolejne banki" - powiedzieli gazecie unijni dyplomaci.
"Ale nie ma w tej sprawie jeszcze porozumienia" - czytamy. Na liście sankcji znalazł się za to drugi co do wielkości bank VTB.
UE chce wyłączyć z sieci SWIFT siedem banków
Według "The Wall Street Journal" formalna decyzja ma zostać podjęta we wtorek po południu przez UE.
Wśród innych banków, którym Bruksela wyłączy dostęp do SWIFT są VEB RF, Bank Rossiya i Bank Otkritie.
"Decyzja o odłączeniu od SWIFT niektórych banków była trudna. Wiele krajów, w tym Niemcy, argumentowało, że ważne jest, aby niektóre banki pozostały w sieci, co pomogłoby Europie płacić za import z Rosji m.in. gazu" - przekonuje "WSJ".
Dwa banki na razie się uchowały
Jak informuje gazeta, wtorkowa lista siedmiu banków do wycofania z obrotu została uzgodniona przez noc w rozmowach między Waszyngtonem a Brukselą.
"Oprócz Sbierbanku również rosyjski Gazprombank nie zostanie wyłączony ze SWIFT" - czytamy. Zarząd SWIFT będzie musiał formalnie głosować za zatwierdzeniem decyzji.
– Wyłączenie rosyjskich banków ze SWIFT będzie więc miało poważne konsekwencje. Międzynarodowe transakcje płatnicze z udziałem rosyjskich instytucji finansowych zostaną w zasadzie zawieszone, a transakcje na zagranicznych rynkach długu i udział w międzynarodowej wymianie pieniężnej staną się praktycznie niemożliwe – komentowali ekonomiści BM BNP Paribas Bank Polska.
W ich opinii klienci rosyjskich banków stracą możliwość dokonywania międzynarodowych transakcji elektronicznych (przelewy walutowe do innych banków na świecie).
W rezultacie nie będą mogli wysyłać ani odbierać pieniędzy. Wykluczenie rosyjskich banków ze SWIFT uderzy przede wszystkim w bogatszą część społeczeństwa, w szczególności przedsiębiorców i oligarchów. Z kolei, sankcje wobec instytucji takich jak Sbierbank i VTB dotkną całą Rosję. Te instytucje finansowe są uzależnione od dostępu dolara, aby móc wypełniać swoje funkcje biznesowe.
Przypomnijmy, że na Rosję zostały nałożone sankcje za napaść na Ukrainę. Wśród sankcji znalazło się zamrożenie aktywów Banku Rosji na Zachodzie, co oznacza, że instytucja ta straciła możliwość dysponowania połową zgromadzonych środków, wynoszących 630,2 mld dolarów. Część banków rosyjskich została odłączona do systemu SWIFT, służącego do płatności międzynarodowych, a także uniemożliwiono im dokonywanie operacji finansowych w głównych walutach światowych.