Wakacje kredytowe pogrążą banki? "Rentowność mogłaby być wyższa"

Piszę w imieniu wszystkich Polaków nie chcemy czytać tych bzdur banki zarabiają teraz olbrzymie pieniądze dzięki prezesowi NBP , inflacja i tak będzie rosła bo oni nie mają żadnego pomysłu jak ludzi okradać z ciężko zarobionych pieniędzy

A co z kredytami gotówkowymi? Też jest katastrofa, ludzie na remontami wzięli...

WIBOR to taki sprytny mechanizm, który wabi klientów przez parę lat a potem pozwala na zagrabienie majątku zgodnie z prawem. Tylko w Polsce takie przekręty finansowe sa możliwe

Tak jasne już zbankrutują. Okradają ludzi ile wlezie. Przykład po 6 latach kredytu obecnie rata 3200 w tym. Odsetki 2600 gnoje jedne. Każdy niech bierze wakacje nadpłacił sobie. Tylko zyska od tych złodzieji!

Dlaczego przy podnoszeniu oprocentowania przez RPP, podnoszone jest oprocentowanie starych kredytów ? A tłumaczy się że chodzi o zmniejszenie popytu na nowe kredyty i zatrzymanie inflacji. Przecież przy takim działaniu nie jesteśmy w stanie przewidzieć raty starego kredytu, bo WIBOR skacze jak banki chcą. W umowach mamy już stałą marżę, więc ta dodatkowa zwana wibor, to czysta lichwa o nieograniczonym poziomie wzrostu. W umowach brak zapisu do jakiego pułapu może wzrosnąć. Obecnie rata wynosi tak dużo, że bank by nawet nie udzielił kredytu. I bez pardonu zabiera, to wszystko na co kredytobiorcy nie stać. Do tego życie podrożało o jakieś dodatkowe 30%. Chciwość banków w umowach kredytowych jest nienormalna. Stop WIBOR.