Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Inwestycje zagraniczne w Polsce

0
Podziel się:

Antoni Styrczula, prezes Państwowej Agencji Inwestycji Zagranicznych (PAIZ) spodziewa się, że napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych (FDI) w 2002 roku będzie zbliżony do 2001 roku, kiedy wyniósł 7,1 mld USD

.

'Jeśli nie nastąpią nieprzewidziane okoliczności i jeśli nie będzie zakłóceń w procesach prywatyzacyjnych, to napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych w tym roku może być zbliżony do ubiegłego roku' - powiedział PAP prezes PAIZ.

Tym samym, podtrzymał wcześniejszą prognozę agencji, według której FDI w 2002 roku zmieszczą się w przedziale 6,5-7 mld USD.

'Moje szacunki uwzględniają wpływy z prywatyzacji' - powiedział Styrczula.

Dodał, że jeśli nie dojdzie w tym roku do dalszej prywatyzacji TP SA, nie zapadnie decyzja w sprawie prywatyzacji G-8 i nie wejdzie inwestor zagraniczny do Rafinerii Gdańskiej (RG), to wynik będzie niższy.

Do końca tego roku France Telecom może skorzystać z opcji kupna 2,5 proc. i jednej akcji TP SA. Minister skarbu Wiesław Kaczmarek poinformował, że do tej pory France Telecom nie podjął negocjacji z tej sprawie.

Oferta konsorcjum Rotch Energy i Łukolila na zakup 75 proc. akcji RG, która jest ważna do 17 października, czeka na ostateczne rozpatrzenie. Nieoficjalnie mówi się, że zaproponowało ono około 300 mln USD. W przypadku G-8 w ubiegłym tygodniu minister skarbu Wiesław Kaczmarek poinformował PAP, że resort skarbu zaproponuje firmom uczestniczącym w przetargu na zakłady energetyczne z tej grupy zaktualizowanie swoich ofert, bo rozmowy z E.On Energie AG zakończyły się fiaskiem z powodu różnicy zdań co do ceny. Transakcja sprzedaży G-8 jest wyceniana na około 1,2 mld USD.

'Wrzesień, to nie jest dobry moment na prognozowanie, gdyż wielu inwestorów zapewne będzie się decydowało na rozpoczęcie procesów inwestycyjnych w czwartym kwartale. Czekają bowiem na sygnały ożywienia gospodarczego' - powiedział Styrczula.

Nie podał wielkości bezpośrednich inwestycji zagranicznych w pierwszym półroczu.

'Trwa jeszcze podsumowanie pierwszego półrocza i dlatego nie mogę podać wyniku. Informację na ten temat chcemy przedstawić w październiku' - poinformował prezes PAIZ.

Jego zdaniem w przyszłym roku możliwy jest wzrost napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych.

'Myślę, że w przyszłym roku możliwy jest wzrost inwestycji. Wiele jednak będzie zależało od tego, czy Polska stanie się członkiem Unii Europejskiej 1 stycznia 2004 roku. Zwłaszcza dotyczy to firm z rynków azjatyckich' - powiedział Styrczula.

'W tej chwili obserwujemy duże zainteresowanie firm chińskich, japońskich i z innych państw tamtego regionu, które poprzez Polskę mają szansę wejść na rynki zachodnie' - dodał.

Agencji najbardziej zależy na pozyskiwaniu inwestycji typu green field (od podstaw).

'Z punktu widzenia PAIZ istotny jest napływ inwestycji typu green field, bo to one tak naprawdę dają nowe miejsca pracy, a poza tym zapewniają dopływ nowych technologii' - powiedział prezes PAIZ.

inwestycje
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)