Komisja Finansów Publicznych przeciwko poprawkom Prawa i Sprawiedliwości, ale o ich losie zdecydują posłowie w trzecim czytaniu. Chodzi o restrukturyzację kredytów hipotecznych w walutach obcych, głównie we franku szwajcarskim.
Poseł PiS, Paweł Szałamacha powiedział, że wszyscy walutowi kredytobiorcy powinni mieć możliwości zmiany kredytu. Zarzuca on, że z propozycji posłów PO będzie mogło skorzystać tylko kilkanaście procent zadłużonych we franku szwajcarskim. Prawo i Sprawiedliwość chce to zmienić.
Opozycja chce też zmienić zasady rozliczania zobowiązania. Według posłów opozycji przewalutowanie kredytu powinno następować po kursie z dnia jego zaciągnięcia. Zdaniem Pawła Szałamachy taki kredyt trzeba potraktować, jakby od początku był zaciągnięty w złotówkach.
Negatywnie o poprawkach opozycji wypowiada się wiceminister finansów, Izabela Leszczyna. Resort finansów wskazuje, że przyjęcie poprawek PiS spowoduje, że z restrukturyzacji kredytu będą mogli skorzystać także ci, którzy kupili mieszkania na przykład na wynajem i traktowali je jak inwestycje.
Posłowie Platformy Obywatelskiej chcą umożliwić dobrowolne przewalutowanie kredytu w walucie obcej, najczęściej we franku szwajcarskim na złotówki. W pierwszej kolejności z takiego rozwiązania mogliby skorzystać kredytobiorcy, których zobowiązanie przekracza wartość mieszkania czy domu.
Zobacz też: Szwajcarska firma da pracę Polakom