Wielki pożar w fabryce w Rosji. Runął dach
Resort ds. sytuacji nadzwyczajnych Rosji poinformował w poniedziałek o dużym pożarze, który wybuchł w fabryce w Jekaterynburgu na Uralu. Ogień objął 4500 metrów kwadratowych powierzchni, runęło też 300 metrów kwadratowych dachu, a nad miastem widać kłęby ciemnego dymu.
Wielki pożar w Rosji
Jak pisze agencja Reutera, pożar wybuchł w zakładach Urałmasz. Rosyjskie państwowe media, powołując się na właściciela fabryki, podają natomiast, że płonący obiekt nie jest własnością firmy, lecz znajduje się na jej terytorium.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W co inwestuje Sebastian Kulczyk? Szczera rozmowa z prezesem KI Dawidem Jakubowiczem w Biznes Klasie
Ogromny pożar w Rosji
Świadkowie podają, że najpierw coś eksplodowało w zakładzie, a następnie zaczął wydobywać się czarny dym - podała "Nexta" na portalu X.
Kanał na Telegramie Shot podał, że pożar wybuchł w zakładzie, w którym było ok. 500 litrów lakieru.
Urałmasz produkuje sprzęt do zaminowywania, obróbki metalu, przemysłu cementowego oraz obiektów energetycznych, w tym elektrowni jądrowych - informuje Reuters.
