![Albo dzieci, albo ślub? Młodych Polaków nie stać na jedno i drugie [ANALIZA]](https://v.wpimg.pl/N2Y1NzkyYVM4UzhJRAJsRnsLbBMCW2IQLBN0WERKfwYhAHlMRB8nXjxDKwoEVylALEEvDRtXPl52UD4TRA9_HT1YPQoHGDcdPFwsHw9WdlM6BXxMChtjBWxTfVdfHXdWdFB7SAlUdlNpBnkcXk53ADpSbAc)
![Tak się rozpędza demograficzny walec. Polska zestarzeje się, zanim się wzbogaci? [ANALIZA]](https://v.wpimg.pl/NWZhZjc4YTY7CixZTE9sI3hSeAMKFmJ1L0pgSEwHf2MiWW1cTFInOz8aPxoMGiklLxg7HRMaPjt1CSoDTEJ_eD4BKRoPVTd4PwU4DwcbLWFtDjlYAANjZTxabEdXBXYyd1E4CVMZe25jW28MAlJ5bz5ReBc)
ZBP chce, by analitycy mieli certyfikaty. Certyfikaty, na których może zarobić
Związek Banków Polskich lobbuje za tym, by bankowi analitycy wyceniający nieruchomości musieli posiadać certyfikaty. Kursy zapewniające certyfikaty przeprowadza spółka kontrolowana przez ZBP – donosi "Puls Biznesu”.
Oficjalną wersją zainteresowania kwalifikacjami analityków ze strony ZBP jest troska o jakość pracy. Jak informuje „PB”, rynek ma jednak inne zdanie. I wskazuje na spółkę kontrolowaną przez Związek.
Dowodem jest dokument, do którego dotarł dziennik. Wynika z niego, że za przeprowadzenie płatnego kursu zakończonego egzaminem na certyfikat miałoby odpowiadać Centrum Analiz i Monitorowania Rynku Obrotu Nieruchomościami, który działa w ramach spółki Centrum Prawa Bankowego i Informacji – kontrolowanej przez ZBP.
Wniosek o uznanie analityka za zawód wymagający certyfikacji leży w Ministerstwie Finansów. Decyzja ma zapaść do końca listopada.
Oglądaj też: Frankowicze mogą zachwiać polskim systemem bankowym
Co ciekawe, pomysł nie podoba się bankom, które są członkami związku, o czym donosi "Puls Biznesu”.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
