Analiza poranna - Dolar cały czas na szczycie

Na otwarciu nowego tygodnia sentyment wobec bardziej ryzykownych aktywów nieco pogarsza się i to nie ze względu na wprowadzone od początku miesiąca...

Obraz

Na otwarciu nowego tygodnia sentyment wobec bardziej ryzykownych aktywów nieco pogarsza się i to nie ze względu na wprowadzone od początku miesiąca nowe cła na import dóbr z Chin, a na skutek mieszanych danych jakie napływają z gospodarki Państwa Środka, wskazujących na kontynuację spowolnienia. Rządowy wskaźnik PMI spadł w sierpniu do 49.5 pkt. z 49.7 pkt. wcześniej, przy oczekiwanej stabilizacji. Poprawia się jednak koniunktura w sektorze usługowym, której wskaźnik wzrósł do 53.8 pkt. z 53.7 pkt. i mediany prognoz rynkowych zakładających spadek do 53.6 pkt. PMI opracowywany przy współpracy z Caixin, odzwierciedlający koniunkturę w mniejszych firmach wzrósł natomiast powyżej granicznej wartości 50 punktów oddzielającej rozwój od kurczenia się danego sektora i wyniósł 50.4 pkt. wobec 49.9 pkt. w lipcu. Z rynkowego punktu widzenia najistotniejsze jest jednak to jak konstruktywne będą wrześniowe rozmowy handlowe pomiędzy stronami i czy Chiny będą w stanie skłonić Trumpa do wycofania się z nałożonych nowych
ceł. Jeśli tak to przy wsparciu banków centralnych na rynkach powinien zapanować szeroki optymizm. W przeciwnym razie obawy przed eskalacją konfliktu handlowego na pełną skalę mogą zebrać swoje żniwo. Dzisiejsze święto w USA i brak sesji na Wall Street nie powinien sprzyjać większej zmienności. Publikowane dane PMI w większości przypadków będą odczytami finalnymi przez co ich rynkowy wpływ powinien być już ograniczony.

Notowania głównej pary walutowej po piątkowym przełamaniu wsparcia na 1.10 pozostają poniżej niego i o wyjście na wyższe poziomy przed przyszłotygodniowym posiedzeniem EBC może być trudno. Za dolarem amerykańskim przemawiają obecnie nadzieje związane z amerykańsko-chińskimi rozmowami handlowymi, które mogą przynieść ocieplenie stosunków pomiędzy stronami i zmniejszyć szanse na bardziej agresywne cięcia stóp ze strony Rezerwy Federalnej. Dodatkowo dzisiejsze dane PMI potwierdzają relatywnie niższy poziom koniunktury gospodarczej niż w USA, co przy inflacji sięgającej 1% i widniejących na horyzoncie ryzykach będzie skutkowało złagodzeniem parametrów polityki pieniężnej przez europejskich bankierów centralnych. Choć Knot w ubiegłym tygodniu zasugerował, że oczekiwania wobec wrześniowego posiedzenia EBC są zbyt wygórowane i ponowne wznowienie programu luzowania ilościowego nie jest rozpatrywane, to jednak nie oznacza to, że Mario Draghi nie będzie chciał wysłać maksymalnie gołębiego komunikatu sugerującego
możliwość użycia w razie potrzeby wszystkich instrumentów znajdujących się w arsenale EBC.

Wybrane dla Ciebie
Rekordowo tania ropa z Rosji. Takich cen nie było od początku wojny
Rekordowo tania ropa z Rosji. Takich cen nie było od początku wojny
Chiny znów kupują soję z USA. Ale mniej niż chciał Trump
Chiny znów kupują soję z USA. Ale mniej niż chciał Trump
Zakaz sprzedaży gruntów rolnych Skarbu Państwa. Jest decyzja rządu
Zakaz sprzedaży gruntów rolnych Skarbu Państwa. Jest decyzja rządu
Decyzja sądu ws. listu żelaznego. Henryk Kania komentuje
Decyzja sądu ws. listu żelaznego. Henryk Kania komentuje
Krypto w Polsce? Przestańmy w końcu reagować panicznie [OPINIA]
Krypto w Polsce? Przestańmy w końcu reagować panicznie [OPINIA]
Rakieta uszkodziła dom. Spór o odszkodowanie za szkody wojskowe
Rakieta uszkodziła dom. Spór o odszkodowanie za szkody wojskowe
Potężny kredyt dla polskiego giganta
Potężny kredyt dla polskiego giganta
Senat nie zgodził się na kandydatkę prezydenta w ważnej instytucji
Senat nie zgodził się na kandydatkę prezydenta w ważnej instytucji
Niemieckie media piszą o Polsce. "Mogliby się uczyć"
Niemieckie media piszą o Polsce. "Mogliby się uczyć"
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Tyle ma kosztować prąd z atomu
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Tyle ma kosztować prąd z atomu
Słupy na prywatnych działkach. TK wydał orzeczenie. Co dalej?
Słupy na prywatnych działkach. TK wydał orzeczenie. Co dalej?
Zarabiają w NBP setki tysięcy złotych. Teraz nie nadzorują już żadnego departamentu
Zarabiają w NBP setki tysięcy złotych. Teraz nie nadzorują już żadnego departamentu