Komisja Nadzoru Finansowego nie chce, aby sprzedawany przez irlandzki AIB, Bank Zachodni WBK został w przyszłości podzielony. Niechętnie widzi też inwestorów, którzy chcieliby kupić BZ WBK, a wcześniej otrzymywali pomoc publiczną od rządów innych państw.
_ BZ WBK jest bardzo ważny dla polskiego systemu bankowego. Chcemy, aby jego dorobek nie został zaprzepaszczony. Chcemy uniknąć sytuacji, w której ten bank zostałby podzielony i sprzedany _ - powiedział Andrzej Stopczyński, szef nadzoru bankowego KNF, podczas wtorkowej konferencji prasowej.
_ Istotne jest, aby ta transakcja nie wpłynęła na stabilność sektora i reputację polskich banków _ - dodał.
Z kolei przewodniczący KNF Stanisław Kluza powiedział: _ nie eliminujemy żadnego potencjalnego nabywcy, ale kwestia uzyskania pomocy publicznej od państwa i nabywania podmiotów na innych rynkach nie jest modelem, który jest mile widziany _.
Wśród chętnych na kupno 70 proc. akcji BZ WBK od irlandzkiego AIB jest PKO BP. Według nieoficjalnych informacji agencji Bloomberg, z transakcji wycofały się m.in. HSBC i UniCredit.