Bankowcy przystąpili do wyścigu o posiadaczy komórek. Operatorzy telefoniczni proponują swym klientom karty kredytowe.
Konkurencja banków w sieciach handlowych jest już tak duża, że pozyskiwanie tam klientów jest coraz trudniejsze, a przede wszystkim bardziej kosztowne - czytamy w "Gazecie Wyborczej". Dlatego bankowcy szukają nowych sposobów na dotarcie do masowego klienta.
ZOBACZ TAKŻE:
Nowi operatorzy komórkowi nie będą kusić cenąSieci komórkowe to dla nich wymarzony partner. Przede wszystkim dlatego, że za pośrednictwem operatora komórkowego mogą dotrzeć nawet do tych klientów, którzy nie mają ani konta bankowego, ani kredytu.
"Gazeta Wyborcza" pisze, że z punktu widzenia banku bardzo ważne jest to, że "dostaje" się klientów już pieczołowicie wyselekcjonowanych przez operatora. Bankowcy wspólnie z operatorami opracowali unikalny model przyznawania kart. Zdolność kredytowa liczona jest na podstawie wysokości rachunków telefonicznych.
Porównaj oferty kart kredytowychBanki nie ukrywają, że celem współpracy z sieciami komórkowymi jest złowienie klienta na dłużej, a nie tylko włożenie mu do kieszeni karty kredytowej. Gdy klient sieci komórkowej zdecyduje się na kartę, staje się klientem banku, który może mu wtedy zaoferować inne usługi, takie jak możliwość rozłożenia wybranych transakcji na raty.