W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu zmian w prawie o ustroju sądów powszechnych. * *
Łatwiejsze ma być także pociągnięcie do odpowiedzialności sędziego, który popełnił przestępstwo. Wiceminister sprawiedliwości Beata Kempa podkreśliła, że proponowane zmiany usprawnią funkcjonowanie wymiaru
Kępa: Sędziowie powinni być zdeterminowani do pracysprawiedliwości i zapewnią obywatelowi konstytucyjne prawa. Minister Kempa podkreśliła, że w myśl nowych zasad sędzia, który popełnił przestępstwo, łatwiej będzie tracił immunitet. Sąd dyscyplinarny będzie mógł podjąć uchwałę, która zezwoli na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej jeżeli zajdzie uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa.
Projekt poparł klub Prawa i Sprawiedliwości. Poseł Łukasz Zbonikowski podkreślił, że pomoże on wyeliminować opóźnienia w reformie sądownictwa. Poseł zwrócił uwagę, że minister sprawiedliwości będzie miał większy niż dotychczas wpływ na obsadę stanowisk kierowniczych w sądach.
_ Projekt poparł klub Prawa i Sprawiedliwości. Poseł Łukasz Zbonikowski podkreślił, że pomoże on wyeliminować opóźnienia w reformie sądownictwa. _Platforma Obywatelska skrytykowała proponowane zmiany jako naruszające konstytucyjną zasadę rozdziału władzy wykonawczej od sądowniczej. Poseł Cezary Grabarczyk ocenił, że zmiany dotyczące kolegiów sędziowskich, powoływania prezesów sądów czy możliwości przesienienia sędziego rodzą obawy o ręczne sterowanie wymiarem sprawiedliwości.
Klub SLD wniósł o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Poseł Michał
Tober: Ten projekt miażdży niezawisłość sędziowską Tober ocenił, że jest on niebezpieczny dla polskiego sądownictwa i jego niezależności od władzy wykonawczej. Poseł podzielił argument PO o niekonstytucyjności.
O losach rządowego projektu Sejm zdecyduje w głosowaniu w czwartek. Najpewniej trafi on do dalszych prac w komisjach.