Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Agata Kalińska
|

Korupcja w kopalniach. Czterech zatrzymanych

16
Podziel się:

Cztery osoby zostały zatrzymane w związku z nieprawidłowościami i korupcją w Spółce Restrukturyzacji Kopalń - informuje CBA. Wśród nich jest były dyrektor Centralnego Zakładu Odwadniania Kopalń Krzysztof M., oraz trzej przedstawiciele firm z branży górniczej.

Korupcja w kopalniach. Czterech zatrzymanych
(Wikimedia/Anna Uciechowska CC SA-3.0)

Funkcjonariusze przeszukują mieszkania podejrzanych. Zatrzymani zostaną przewiezieni do śląskiej prokuratury krajowej, gdzie usłyszą zarzuty o charakterze korupcyjnym - podaje Centralne Biuro Antykorupcyjne. Śledztwo dotyczy lat 2016-17.

Sprawa trwa już od kilku miesięcy. W czerwcu funkcjonariusze CBA zatrzymali wiceprezesa i dyrektora biura likwidacji kopalń i ochrony środowiska Spółki Restrukturyzacji Kopalń Mirosława S. oraz Grzegorza G. prezesa spółki okołogórniczej wykonującej milionowe zlecenia na rzecz SRK. Do zatrzymania doszło w chwilę po tym jak Mirosław S. wziął 30 tys. zł łapówki za preferencyjne traktowanie katowickiej spółki okołogórniczej w przetargach publicznych organizowanych przez SRK.

Zobacz także: Zobacz też: Prokuratura o zatrzymaniu Frasyniuka: ogłosiliśmy zarzuty, postępowanie jest w toku

Kilka tygodni później wpadł Marek C., kierownik zespołu monitorowania procesów likwidacji kopalń w SRK. Miał w zamian za łapówki faworyzować jedną z firm, ułatwiając jej uzyskanie zamówień na prace związane z likwidacją kopalń należących do SRK. W toku śledztwa agenci ustalili, że C. oprócz gotówki dostał do dyspozycji luksusowy samochód osobowy wraz z kartą paliwową. W kilka miesięcy wydał tylko na paliwo 16 tys. zł.

Natomiast w październiku zatrzymany został Bogdan P., do niedawna dyrektora Kopalni Węgla Kamiennego Makoszowy, który w okresie objętym śledztwem pełnił także funkcję Zastępcy Dyrektora Centralnego Zakładu Odwadniania Kopalń. P. usłyszał zarzuty m.in. niedopełnienia obowiązku nadzoru nad realizacją inwestycji poprzez odstąpienie od nałożenia kar umownych na kontrahenta, co doprowadziło do szkody w kwocie ponad 230 tys. zł.; zlecenia wykonania prac, które uprzednio zostały wstrzymane, co doprowadziło do szkody w kwocie ponad 360 tys. zł i sprowadziło bezpośrednie niebezpieczeństwo wyrządzenia szkody w kocie blisko 530 tys. zł oraz przyjęcia korzyści majątkowej.

Sprawa jest rozwojowa, ponieważ śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań i powiększenia listy zarzutów.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(16)
Gogo
6 lat temu
W KGHM zabrakłoby miejsc w celach...
frezer
6 lat temu
a może by taak kierunek Kopex zgorzelec, nie wiem tylko który bo tera zkopexów 50 chyba jest ,dlaczego tam wszyscy chodzą po wolności,a zwłąszcza ten pan który to stworzył te cudo ekonomiczne,,,,a powinni w 99 procentach siedzieć,
Hmmm
6 lat temu
[QUOTE] Marek C., kierownik zespołu monitorowania procesów likwidacji kopalń w SRK [/cytat] cytat] oprócz gotówki dostał do dyspozycji luksusowy samochód osobowy wraz z kartą paliwową. W kilka miesięcy wydał tylko na paliwo 16 tys. zł. [/QUOTE] a jak miał monitorować? Na piechtę???
Men
6 lat temu
Kiedy CBA wjedzie wkoncu na KWK Ziemowit
wj
6 lat temu
No nareszcie, wszyscy co okradali ciężko pracujących szarych pracowników, powinni oddać wszystko co ukradli, pozabierać majątki i dobra sprzedać i kasę oddać ludziom, emerytom tym co całe życie uczciwie pracowali na tych złodziei ! Jedno co pis robi dobrze to to że rozlicza tych złodziei kamienic i zakładowych cwaniaków na stanowiskach !