Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Co nie jest wypowiedziane, to nie istnieje

0
Podziel się:

Zgromadzenie ministrów finansów i bankierów centralnych dwudziestu największych gospodarek świata (G20) przyniosło podsumowanie podobne do tego, które w środku ubiegłego tygodnia zaprezentowali przedstawiciele G7. Kluczowy fragment oświadczenia wskazuje, że państwa nie będą przyjmować za cel kursu walutowego dla poprawy konkurencyjności gospodarek. Takie sformułowanie z jednej strony powinno uciszyć część krytyki zwracającej uwagę na powrót „wojen walutowych”, z drugiej strony utrzymuje status quo dla bieżącej sytuacji na rynkach finansowych, gdyż pewnym jest, że ekspansywna polityka monetarna prowadzona przez Japonię, USA i Wielką Brytanię nie może nie mieć zerowego wpływu na kursu walutowy. Na szczycie G20 uzgodniono jednak, że żaden z krajów nie narusza zasad przyjętych na szczycie, szczególnie powstrzymano się od wyróżnienia Japonii za jej odważne plany pobudzenia gospodarki i zakończenia okresu inflacji z użyciem polityki fiskalnej i monetarnej, mimo że zapowiedź wprowadzenia nowych narzędzi skutkowała
w ostatnich miesiącach kilkunastoprocentową deprecjacją jena. Ponieważ jednak nie sposób jednoznacznie wskazać, kiedy polityka rządu i banku centralnego jest bezpośrednio nakierowana na kursu, a kiedy na realizację krajowych celów, elementem rozgraniczającym staje się retoryka decydentów. Tutaj nie ma wątpliwości: prezes Fed Ben Bernanke stwierdził w piątek, że USA wykorzystują narzędzia krajowej polityki jedynie do osiągnięcia krajowych celów, z kolei premier Japonii Shinzo Abe powiedział w poniedziałek, że ekspansywna polityka pieniężna Banku Japonii jest nakierowana na zwalczanie deflacji, a nie na osłabienie jena. Z pewnością jedno oświadczenie nie zamyka całkowicie tematu konkurencyjnej dewaluacji i nie raz powrócą oskarżenia o nieuczciwe praktyki mocarstw, jednak na ten moment zapewnione zostało, że ostatnio zawiązane trendy na rynku walutowym (słaby jen, mocniejsze euro) nie zostaną zaburzone ze strony decydentów.

Powyższa analiza stanowi wyraz opinii i poglądów autora i nie powinna być traktowana jako rekomendacja dokonania transakcji na instrumentach finansowych.

alior bank
komentarze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)