Prognoza dalszych obniżek stóp procentowych, informacje z Włoch w sprawie rezygnacji premiera Mario Montiego, ani obniżenie prognoz dla Polski przez Barclays Capital nie szkodzą, jak na razie, złotemu. Polska waluta od rana dalej się umacnia i w południe była wyceniana następująco względem głównych walut: frank szwajcarski kosztował 3,3771 PLN (-0,65%), dolar amerykański 3,1553 PLN (-0,55%), a euro 4,0884 PLN (-0,38%).
Na szerokim rynku, który nadal będzie miał duży wpływ na inwestorów handlujących złotym, zapanowała poprawa nastrojów. Wydaje się, że USA jest bliskie rozwiązania problemu klifu fiskalnego, dodatkowo zamknięty został na jakiś czas temat Grecji. Pomaga również rentowność polskich obligacji, która kolejny dzień z rzędu znajduje się poniżej 4%.
W bieżącym tygodniu najistotniejszą informacją z krajowego rynku będzie czwartkowy odczyt danych dotyczących inflacji w październiku. Poprzednia wartość, to 0,4% mdm i 3,4% rdr. Prognoza, to 0,2% mdm i 2,9% rdr. Istotniejszym wydarzeniem na szerokim rynku będzie konferencja prasowa kończąca dwudniowe posiedzenie FOMC.
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora. Nie może on być traktowany jako rekomendacja przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych.