Dwadzieścia jeden osób uznano za zaginione po zatonięciu we wtorek promu na rzece Rajang w malezyjskiej części wyspy Borneo - poinformowała policja. Ponad 180 osobom albo udało się dopłynąć do brzegu, albo zostały one uratowane przez okolicznych mieszkańców.
Prom, który najprawdopodobniej uderzył o skały, formalnie mógł przewozić maksimum 74 osoby.
Według policji w jednostce wciąż mogą być uwięzieni pasażerowie, w tym kobiety i dzieci. Policyjni nurkowie, strażacy i mieszkańcy prowadzą poszukiwania w znanej z wartkiego nurtu rzece Rajang.
Transport rzeczny jest główną formą przemieszczania się dla setek tysięcy ludzi w stanie Sarawak w północnej części wyspy Borneo. Co jakiś czas pojawiają się zastrzeżenia dotyczące bezpieczeństwa na przeładowanych promach, lecz do wypadków na dużą skalę dochodzi tu stosunkowo rzadko - pisze agencja Associated Press.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Luksus, niskie podatki oto raj dla inwestorów To ma być odpowiedź Malezji na Singapur i Hongkong. Iskandar - tak nazywa się nowe miasto, w który do 2025 roku ma mieszkać kilka milionów ludzi. | |
Ponad 50 lat u władzy. Dziś ważą się ich losy Obywatele Malezji wybrali swoich przedstawicieli do parlamentu. Według wstępnych doniesień, u władzy pozostanie Front Narodowy. | |
To najsilniejsza koalicja. Dziś stracą władzę? Ponad 80 proc. wyniosła frekwencja w dzisiejszych wyborach parlamentarnych w Malezji. |
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Luksus, niskie podatki oto raj dla inwestorów To ma być odpowiedź Malezji na Singapur i Hongkong. Iskandar - tak nazywa się nowe miasto, w który do 2025 roku ma mieszkać kilka milionów ludzi. | |
Ponad 50 lat u władzy. Dziś ważą się ich losy Obywatele Malezji wybrali swoich przedstawicieli do parlamentu. Według wstępnych doniesień, u władzy pozostanie Front Narodowy. | |
To najsilniejsza koalicja. Dziś stracą władzę? Ponad 80 proc. wyniosła frekwencja w dzisiejszych wyborach parlamentarnych w Malezji. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: