Do zajść doszło niedaleko 200-tysięcznego miasta Turfan, zamieszkanego w większości przez wyznających islam Ujgurów. Wśród zabitych, oprócz policjantów, jest dziesięcioro uczestników zajść i osiem przypadkowych osób.
Nie podano co było przyczyną zamieszek. W Sinkiangu stosunki między Ujgurami a etnicznymi Chińczykami są od lat bardzo napięte. Ujgurzy twierdzą, że są dyskryminowani przez władze chińskie, skarżą się na prześladowania kulturalne i religijne. Pekin zarzuca ugrupowaniom ujgurskim dążenia separatystyczne i terroryzm.
W 2009 roku doszło w Sinkiangu do starć na tle etnicznym, w których zginęło ok. 200 osób. W kwietniu bieżącego roku w podobnych starciach zginęło 21 osób.
Mniejszość ujgurską w Sinkiangu szacuje się na ponad 8 mln osób. Region ten ma znaczenie strategiczne, sąsiaduje bowiem z Pakistanem, Tadżykistanem, Kirgistanem i Kazachstanem, a poza tym na jego obszarze znajdują się złoża ropy naftowej, gazu i węgla.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Weszli do 30 domów i zatrzymali 20 osób Funkcjonariusze sił bezpieczeństwa przeszukali 30 domów i zatrzymali 20 osób pod zarzutem powiązań z grupami terrorystycznymi oraz atakowania policjantów podczas antyrządowych protestów. | |
Szaleniec zabił swojego pracodawcę Jak poinformowała dzisiaj chińska agencja prasowa Xinhua, ofiarami są jego czterej koledzy z pracy, taksówkarz i żołnierz. | |
60 tysięcy ludzi na ulicach. Oto, czego chcą Ponad 60 tysięcy ludzi protestowało wczoraj w brazylijskim mieście Belo Horizonte przeciwko korupcji i niesprawiedliwości społecznej w ich kraju. |