Podczas zaprzysiężenia na trzecią kadencję prezydentury Paweł Adamowicz mówił o niełatwej i niewdzięcznej służbie dla miasta, której największe koszty ponosi jego rodzina. Radni Miasta głosami większościowej PO przyznali więc prezydentowi rekompensatę w formie podwyżki pensji - 500 zł miesięcznie. Nie dość tego na konto Adamowicza wpływać będzie wyższe wynagrodzenie za udział w obradach Rady Nadzorczej GPEC - 2 tys. miesięcznie. To wszystko sprawia, że Paweł Adamowicz pozostanie w czołówce najlepiej zarabiających samorządowców w Polsce. W zestawieniu serwisu Bankier.pl z 19. listopada 2010 roku prezydent Gdańska z przeciętnymi dochodami miesięcznymi w 2009 w wysokości 25 167 zł zajmował 2. miejsce tuż za Jackiem Majchrowskim, prezydentem Krakowa (wybrany ponownie - 38 359 zł), a przed Hanną Gronkiewicz-Waltz (Warszawa - 22 528 zł). Wojciech Szczurek też nową kadencję rozpoczął z podwyżką pensji. Gdyńscy radni podnieśli mu ją o 300 zł. W zestawieniu Bankier.pl prezydent Szczurek jednak nie figuruje. Zobacz
zestawienie zarobków samorządowców na Pomorzu w 2009 r.