_ - Wojsko francuskie musi zostać w Afganistanie, nie ma innego rozwiązania _ - ocenił w radiu France Inter francuski minister obrony Herve Morin.
Minister przypomniał, że w kraju tym stacjonują żołnierze z 50 państw, w tym z 25 krajów Unii Europejskiej. - _ Gdyby nie było nas w Afganistanie, Afganistan ponownie by upadł _ - powiedział Morin.
Według ministra, w Afganistanie _ ważą się losy stabilności regionu _, a misja NATO polega na _ zapewnieniu większego znaczenia afgańskich instytucji _.
_ - Mamy nadzieję, że na początku następnego roku będziemy mogli oddać Afgańczykom niektóre rejony, za które będą odpowiedzialni _ - stwierdził, dodając, że spodziewa się, iż stopniowo będzie można zacząć wycofywać wojska.
Morin podkreślił, że strategia NATO zmieniła się, a celem zmian jest to, _ byśmy byli bliżej ludności i ją szanowali _.
Według ministra, nowa strategia opiera się na idei, że _ nie może być zwycięstwa militarnego, że potrzebna jest wspólna, jednoczesna akcja łącząca działania wojskowe i działania zapewniające stabilizację i rozwój _ Afganistanu. Morin ocenił koszt francuskiej interwencji w Afganistanie na _ około 500 mln euro rocznie _.
Francja od 2002 roku wysłała do Afganistanu ok. 4 tys. żołnierzy, a życie straciło 45 z nich.