O schwytaniu podejrzanego poinformował minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz, który dodał, że spodziewa się kolejnych zatrzymań.
aktualizacja: 18:43
Szef MSW powiedział, że po otrzymaniu informacji o podłożeniu bomb tysiące policjantów przeszukiwało 22 obiekty w całym kraju. Wszystkie alarmy okazały się fałszywe. Znalezienie sprawców alarmów jest priorytetem dla policji i MSW.
Mężczyzna, zatrzymany w Chrzanowie w związku z fałszywymi alarmami bombowymi, ma status osoby podejrzewanej. Powiedział o tym Informacyjnej Agencji Radiowej rzecznik Komendanta Głównego Policji, inspektor Mariusz Sokołowski. Funkcjonariusz dodał, że trwają czynności procesowe z udziałem zatrzymanego.
W całym kraju odnotowano dzisiaj kilkadziesiąt alarmów o podłożeniu ładunków wybuchowych - poinformował rzecznik komendanta głównego policji insp. Mariusz Sokołowski.
Według Sokołowskiego wszystko wskazuje na to, że informacja, która dotarła mailem do wielu instytucji, pochodzi od tej samej grupy osób. _ - Treść informacji jest bardzo podobna _ - podkreślił.
W Warszawie odebrano taką anonimową informację dotyczącą czterech szpitali - Bródnowskiego, Wolskiego, im. Orłowskiego i przy ul. Barskiej - poinformował rzecznik stołecznej policji asp. Mariusz Mrozek.
_ - W każdej z tych placówek trwa sprawdzenie pirotechniczne. Do środka nie są wpuszczani odwiedzający oraz osoby, które nie wymagają udzielenia nagłej pomocy. Natomiast chorzy pozostają w szpitalach. Nigdzie nie jest prowadzona ewakuacja _ - powiedział Mrozek.
W Warszawie ewakuowano również siedzibę Prokuratury Generalnej._ - W tej chwili w skali kraju odnotowaliśmy kilkadziesiąt - prawdopodobnie fałszywych - alarmów o podłożeniu ładunków wybuchowych - powiedział Sokołowski. - Oprócz tego, że w wielu miejscach prowadzimy działania, by sprawdzić realność zagrożenia, co jest naszym obowiązkiem, także policjanci do walki z cyberprzestępczością, z Centralnego Biura Śledczego, i we współpracy z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego robią wiele, żeby namierzyć osoby odpowiedzialne za te informacje _.
W Katowicach około 500 osób zostało ewakuowanych ze szpitala przy ul. Raciborskiej, a ok. 200 z siedziby prokuratury okręgowej. W związku z otrzymaną w nocy informacją w ogóle nie otwarto największego centrum handlowego na Śląsku - Silesia City Center w Katowicach. Ewakuowano też pracowników i klientów dwóch wielkopowierzchniowych sklepów w Dąbrowie Górniczej.
Zobacz zdjęcia z ewakuacji Prokuratury Generalnej i szpitala w Warszawie
- src="http://static2.money.pl/i/galeria/161/28/546465_m133.jpg"/>fot: PAP/Jakub Kamiński
- src="http://static2.money.pl/i/galeria/159/26/546463_m133.jpg"/>fot: PAP/Jakub Kamiński
- src="http://static2.money.pl/i/galeria/160/27/546464_m133.jpg"/>fot: PAP/Jakub Kamiński
- src="http://static2.money.pl/i/galeria/162/29/546466_m133.jpg"/>fot: PAP/Jakub Kamiński [ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://manager.money.pl/galerie/ewakuacja-prokuratury-generalnej-i-szpitala-w-warszawie-g559151.html) Według danych informacje o domniemanym podłożeniu ładunków miały też dotrzeć do komend miejskiej i wojewódzkiej policji, sądu okręgowego oraz szpitala przy ul. Józefowskiej w Katowicach. W tych miejscach odstąpiono jednak od ewakuacji.
Około 220 pracowników krakowskiej Prokuratury Okręgowej zostało we wtorek ewakuowanych po tym, jak odebrano maila z ostrzeżeniem, że w budynku wybuchnie bomba - poinformował Michał Kondzior z zespołu prasowego małopolskiej policji. Policyjni pirotechnicy wraz z psami wyszkolonymi do wykrywania materiałów wybuchowych przeszukują budynek.
Jak podała policja identyczny mail wysłany nocą dotarł do szpitala w Chrzanowie. Także budynek tej placówki i jego otoczenie są przeszukiwane. Na razie nie ma ewakuacji pacjentów.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Rząd o odszkodowaniach dla policjantów Rząd postanowił opracować nowe prawo odszkodowań dla służb. | |
Oto motyw zamachów w Bostonie Zatrzymanemu Dżocharowi Carnajewowi, 19-latkowi czeczeńskiego pochodzenia, postawiono zarzuty, które mogą doprowadzić go do celi śmierci. Jego brat Tamerlan zginął w czasie policyjnej obławy. | |
List z bombą do prezydenta Niemiec Przesyłkę wykryto podczas rutynowej kontroli w oddziale poczty w rezydencji prezydenta. |