Wiceprezydent USA Joe Biden (na zdjęciu) zapewnił w Tbilisi, że Waszyngton nie uzna Abchazji i Osetii Południowej za niezależne państwa, że opowiada się za integralnością terytorialną Gruzji i w pełni popiera jej aspiracje do członkostwa w NATO.
Biden przyjechał do Gruzji z Ukrainy. Na forum gruzińskiego parlamentu powiedział w czwartek, że przywiózł do Tbilisi proste przesłanie dla Gruzinów: _ USA stoją przy was w waszej drodze do wolnej, demokratycznej i ponownie zjednoczonej Gruzji _.
Dodał, że podstawą stosunków przyjacielskich między Waszyngtonem a Tbilisi są _ demokratyczne ideały, które obie strony podzielają _.
Podkreślił, że _ resetowanie _ stosunków z Rosją, jak ostatnio nazywa się zainicjowane po dojściu do władzy Baracka Obamy zmiany w kontaktach między Moskwą a Waszyngtonem, _ nie będzie się odbywać kosztem Gruzji _.
Biden podkreślił, że Waszyngton stoi na stanowisku, że suwerenne demokracje mają prawo samodzielnie wybierać partnerów i sojuszników.
ZOBACZ TAKŻE:
Powiedział, że czasy dyktowania innym państwom własnych warunków minęły, bo jest wiek XXI, a nie XIX.
_ Stany Zjednoczone nie mają chęci tworzyć swych stref wpływu ani w tym regionie, ani nigdzie indziej _ - powiedział Joe Biden.