Amerykański turysta zastrzelił jedną osobę w hotelu w kurorcie Ejlat nad Morzem Czerwonym na południu Izraela - poinformował rzecznik izraelskiej policji Micky Rosenfeld. Napastnik wciąż jest w budynku.
Policja otoczyła hotel Leonardo Club i wezwała posiłki - dodał rzecznik. Według radia izraelskiego turysta wyrwał broń ochroniarzowi i zastrzelił pracownika hotelu. Następnie zabarykadował się w swoim pokoju. Tożsamość napastnika ani motywy jego działania nie są znane.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Strzelanina na drodze. Bo jechał za wolno Scena jak z amerykańskich filmów akcji. Kierowca ciężarowego iveco w Pątnowie koło Konina ostrzelał opla corsę. Powód? Zirytowała go zbyt wolna jazda. | |
Niemiecki noblista sprowokował Izrael W najnowszym tomiku wierszy Grass chwali izraelskiego fizyka atomowego Mordechaja Vanunu, skazanego w Izraelu za szpiegostwo. | |
Najpierw zrobił to Obama, później Romney W interesie USA i Izraela leży niedopuszczenie do uzyskania przez Iran możliwości produkowania broni nuklearnej. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: