Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Belka zaprzysiężony na prezesa NBP

0
Podziel się:

Prof. Marek Belka zastąpi tragicznie zmarłego Sławomira Skrzypka. Podkreśla, że nie ma potrzeby rewolucji w polityce banku centralnego.

Belka zaprzysiężony na prezesa NBP
(PAP/Paweł Supernak)

aktualizacja 9:00

Prof. Marek Belka zastąpi tragicznie zmarłego Sławomira Skrzypka na stanowisku prezesa Narodowego Banku Polskiego. Politycy PO i SLD podkreślają walory kandydata i jego niezależność. PiS i PSL choć uważają byłego premiera za fachowca, nie poparły go, bo nie podobał im się sposób ogłoszenia kandydatury przez Bronisława Komorowskiego.

Dziś rano w Sejmie prof. Belka został zaprzysiężony na nową funkcję. Wczoraj za tym, by Belka został nowym szefem banku centralnego było 253 posłów. Przeciw głosowało 184 parlamentarzystów.

Premier Donald Tusk jest zadowolony z decyzji posłów i uważa, że należy pogratulować marszałkowi Komorowskiemu, tego że udało mu się znaleźć kandydata i przekonać do niego sejmową większość. Szef rządu powiedział również, że nie ma żadnych pretensji do koalicyjnego PSL, za głosowanie przeciwko Markowi Belce.

POSŁUCHAJ PREMIERA TUSKA:

dźwięk: Money.pl

Minister finansów Jacek Rostowski liczy na dobrą współpracę z nowym szefem NBP-u. _ - Jestem pewien, że taka współpraca będzie i nie będzie w żaden sposób ograniczała, czy nie będzie to z żadnym uszczerbkiem dla niezależności banku centralnego, bo będzie to w zgodzie z konstytucją _ - powiedział Rostowski.

POSŁUCHAJ MINISTRA FINANSÓW:

dźwięk: Money.pl

Nowy prezes NBP tuż po wyborze stwierdził, że bank centralny nie potrzebuje rewolucji. - T_ rzeba dać tylko silny sygnał dla uczestników rynku, że złoty jest stabilny, że polska gospodarka jest stabilna _ - podkreśla. Przyznał również, że nie powinno być problemów na styku NBP-rząd.

dźwięk: Money.pl

Koniec politycznych sporów o NBP

Decyzja Sejmu oznacza koniec zamieszania wokół wyboru nowego prezesa NBP. Choć żadna z partii nie kwestionowała wiedzy i kompetencji Belki, to PiS i PSL podkreślały, że nie ma potrzeby aż tak bardzo spieszyć się z obsadzaniem wakatu na najważniejszym stanowisku w banku centralnym.

Zdaniem przedstawicieli tych partii nie dzieje się nic na tyle poważnego, by kandydatury - już po wyborach zaplanowanych na 20 czerwca i 4 lipca - nie zgłosił prezydent wybrany w powszechnej elekcji.

**

**

Politycy opozycji i ludowy koalicjant PO krytykowali też brak konsultacji przed podaniem do publicznej wiadomości informacji o desygnowaniu Belki.

Do wczoraj największą zagadką była postawa SLD. Grzegorz Napieralski, lider Sojuszu spotykał się wczoraj w tej sprawie z marszałkiem Komorowskim i samym Belką. Poseł SLD Jerzy Wenderlich mówił o wmanewrowaniu Belki w polityczną rozgrywkę. Ale wielu polityków lewicy - m.in. w rozmowie z Money.pl reprezentował taki pogląd Ryszard Kalisz - już wcześniej podkreślało, że sprzeciw wobec kandydatury byłego premiera lewicowego rządu będzie niezrozumiały dla wyborców.

Bez głosów SLD i przy sprzeciwie Ludowców PO nie zdołałaby wprowadzić głosowania nad kandydaturą Belki do porządku obrad bieżącego posiedzenia Sejmu.

Groźba przesunięcia głosowania na powyborczy termin była więc realna. Ale w momencie, w którym zielone światło dla kandydatury Belki dali posłowie z sejmowej Komisji Finansów Publicznychstało się jasne, że były premier nie powinien mieć problemu ze zdobyciem większości głosów w Sejmie.

Ostatecznie także Napieralski zarekomendował swoim klubowym kolegom udzielenie poparcie Belce.

PO i Lewica zadowolone: To będzie dobry prezes

Politycy partii, które poparły Belkę uważają, że decyzja Sejmu pomoże uchronić Polskę przed negatywnym wpływem zawirowań na rynkach finansowych. Poseł SLD Wacław Martyniuk nie ma wątpliwości, że była to słuszna decyzja. - _ To świetny fachowiec _- podkreśla polityk.

POSŁUCHAJ POSŁA SLD:

Członek sejmowej komisji finansów Sławomir Neumann z PO nie wątpliwości, że Marek Belka będzie znakomitym szefem banku centralnego, bo gwarantuje niezależność tej instytucji.

POSŁUCHAJ POSŁA PO:

**

**

*Ekonomiści chcieli szybkiego wyboru *

Szybkiego powołania nowego prezesa NBP domagali się nie tylko liczni ekonomiści - podkreślali, że w banku centralnym potrzebny jest sternik, który przeprowadzi naszą walutę przez wzburzone morze kryzysu w strefie euro -ale też związkowcy z NBP.

Według ekonomistów najpilniejszym zadaniem Belki będzie wygaszenie napięcia w Radzie Polityki Pieniężnej. Spór o wypłatę zysku z NBP spowodował, że członkowie Rady posunęli się do wzajemnych oskarżeń m.in. o bycie zależnym od rządu i ministra finansów.

Marek Belka to były premier i dwukrotny wicepremier - minister finansów w rządach lewicy. Ostatnio był dyrektorem w Międzynarodowym Funduszu Walutowym.

- _ Belka powinien wprowadzić do NBP nieco spokoju. Potrafi godzić ludzi i dążyć do kompromisu. Do tego mocno trzyma się swoich poglądów i nikt nie może odmówić mu niezależności. To bardzo ważne z punktu widzenia banku _ - podkreślał kilka dni temu w rozmowie z Money.pl Mirosław Gronicki, były minister finansów w rządzie Marka Belki.

Belka jest zwolennikiem wejścia do strefy euro. Ale wtedy, gdy będzie to korzystne dla naszej gospodarki. Nie chce podawać żadnych dat, bo jak twierdzi prezes NBP nie powinien uczestniczyć w takich licytacjach.

Polacy kojarzą dziś Belkę głównie za sprawą tzw. podatku Belki. 19-procent daniny od zysku płacą wszyscy posiadacze lokat i osoby inwestujące na giełdzie czy w fundusze inwestycyjne.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)