Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Berlusconi rozgrzesza Putina i jego reżim

0
Podziel się:

Włoski dziennik "La Repubblica" zarzucił byłemu premierowi Włoch Silvio Berlusconiemu, że "rozgrzesza Putina i jego policyjny reżim".

Włoski dziennik "La Repubblica" zarzucił byłemu premierowi Włoch Silvio Berlusconiemu, że "rozgrzesza Putina i jego policyjny reżim".

Gazeta skrytykowała postępowanie byłego szefa centroprawicowego włoskiego rządu, który w sobotę, gdy na ulicach Petersburga trwały starcia sił porządkowych z przeciwnikami rosyjskiego prezydenta, był jego gościem na wyjątkowo hucznym przyjęciu.

Kolacja przy świecach, a po niej tańce i pokaz wschodnich sztuk walki - w ten sposób prezydent Władimir Putin podjął w sobotę w Petersburgu Berlusconiego. W uroczystym, pełnym atrakcji wieczorze, zorganizowanym na cześć najbogatszego Włocha, uczestniczył również aktor znany z filmów akcji Jean-Claude Van Damme. Byli także rosyjscy zapaśnicy.

"La Repubblica" w relacji z pobytu Berlusconiego u - jak podkreśla - "przyjaciela Putina" pisze, że były szef rządu starał się umniejszyć po przyjęciu to, co wydarzyło się w czasie manifestacji w Moskwie i Petersburgu. Dziennik dodaje, że były premier wyraził opinię, iż winę za starcia ponoszą demonstranci.

Gazeta cytuje wypowiedź lidera włoskiej opozycji: "Wiem o tym, bo byłem z Putinem, kiedy rozmawiał z ministrem spraw wewnętrznych: opozycja zorganizowała manifestacje na ulicach, na co nie miała zgody władz miejskich".

"La Repubblica" pisze, że były premier Włoch postanowił podarować Putinowi płytę DVD z nagraniem zwołanej przez niego w grudniu zeszłego roku wielkiej manifestacji przeciwko rządowi Romano Prodiego. Miał przy tym powiedzieć Putinowi: "Widzisz, tu były dwa miliony osób. Dopiero czymś takim powinieneś się przejmować".

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)