Działaczom Związku Polaków na Białorusi, poza trzema osobami, nie postawiono żadnych zarzutów.
_ - Trzymano ich cały dzień, a później wypuszczono. Dotarli już do Grodna _ - wyjaśniła szefowa organizacji Andżelika Borys.
Milicja białoruska zatrzymała około 40 działaczy ZPB, jadących do Wołożyna na rozprawę w sprawie Domu Polskiego w Iwieńcu, który władze białoruskie chcą przekazać lojalnemu wobec Mińska kierownictwu ZPB ze Stanisławem Siemaszką na czele. Trzech działaczy: prezesa Rady Naczelnej ZPB Andrzeja Poczobuta, wiceprezesa ZPB Mieczysława Jaśkiewicza i rzecznika Igora Bancera skazano na kary po 5 dni aresztu za udział w nielegalnej demonstracji przed Domem Polskim w Iwieńcu 10 lutego.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: