Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bin Laden był sfrustrowany. Ujawnili jego listy

0
Podziel się:

Materiały opublikował dzisiaj na swojej stronie internetowej Ośrodek Zwalczania Terroryzmu w Akademii Wojskowej w West Point.

Bin Laden był sfrustrowany. Ujawnili jego listy
(AFP/EAST NEWS)

N** a podziały w Al-Kaidzie i rozterki jej szefa wskazują **dokumenty znalezione w kryjówce Osamy bin Ladena w Pakistanie w czasie akcji amerykańskich sił specjalnych.

Materiały opublikował dzisiaj na swojej stronie internetowej Ośrodek Zwalczania Terroryzmu w Akademii Wojskowej w West Point. Jest to tylko 17 dokumentów spośród kilkudziesięciu tysięcy znalezionych w domu bin Ladena w Abbottabadzie w czasie akcji z 2 maja 2011 roku.

Są one ilustracją wewnętrznych dyskusji toczących się w Al-Kaidzie o tym w jakim stopniu siatka powinna współdziałać z innymi radykalnymi islamistycznymi ugrupowaniami, czy w atakach skupiać się na celach w USA czy w innych krajach i jak zdobywać fundusze na dalsze operacje.

Dokumenty ukazują frustrację bin Ladena z powodu akcji terrorystycznych podejmowanych przez grupy powołujące się na jego autorytet, a które uważał on za _ niekompetentne _ i nad którymi nie był w stanie zapanować.

Bin Laden uważał, że sojusznicy Al-Kaidy niepotrzebnie organizują zamachy terrorystyczne w krajach muzułmańskich, gdzie ginęło wiele cywilnych ofiar, zamiast skoncentrować się na atakowaniu USA.

Jak stwierdza Ośrodek Zwalczania Terroryzmu w swym raporcie z analizy dokumentów, bin Laden _ radził, by zaprzestano ataków w swoich krajach, które powodują śmierć muzułmanów, i skupiono się na USA, co jest - jak mówił - "naszym upragnionym celem" _.

Niektórzy członkowie kierownictwa Al-Kaidy zalecali zerwanie z tymi ugrupowaniami, podczas gdy inni opowiadali się za ścisłą współpracą z nimi.

Bin Laden - jak wynika z dokumentów - do końca planował spektakularne ataki terrorystyczne, które pociągnęłyby za sobą wiele cywilnych ofiar w krajach Zachodu.

Polecił m.in. utworzenie dwóch grup uderzeniowych, w Pakistanie i Afganistanie, które miałyby zestrzelić samoloty przywożące do tych krajów prezydenta Baracka Obamę i ówczesnego dowódcę wojsk USA w Afganistanie, generała Davida Petraeusa, obecnego dyrektora CIA.

Dyskutując nad sposobami zwiększenia poparcia dla Al-Kaidy wśród muzułmanów proponowano m.in. zmianę nazwy siatki tak, aby odnosiła się ona bezpośrednio do religii. Sugerowano nazwy takie jak Grupa Dżihadu, Grupa Jedności Muzułmańskiej i Partia Zjednoczenia Narodu Islamskiego.

Zwolennicy takich nazw argumentowali, że łatwiej będzie wtedy przedstawić amerykańską wojnę z terroryzmem jako _ wojnę z islamem _.

Czytaj więcej w Money.pl
Ułatwił atak na bin Ladena. Jest w tarapatach _ - Bardzo niepokoi mnie, co Pakistańczycy zrobili z tym człowiekiem _ - powiedział minister obrony USA Leon Panetta
Bin Laden chciał zmienić Al-Kaidzie nazwę Brakowało mu w niej odniesień religijnych.
Dom bin Ladena była ośrodkiem dowodzenia Wywiad amerykański przedstawił pięć zabranych z rezydencji bin Ladena nagrań wideo, które przedstawiają go m.in. przy oglądaniu telewizyjnych informacji.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)