Korespondent BBC rozmawiał z Syryjczykami, którzy widzieli, jak śmigłowce sił rządowych zrzuciły co najmniej dwa pojemniki z trującym gazem. Miało do tego dojść w kwietniu w mieście Sarakeb na północy kraju.
Lekarze z tamtejszego szpitala twierdzą, że przyjęli osiem osób z trudnościami w oddychaniu. Jedna z nich zmarła. Według lekarzy, miała ona objawy zatrucia związkami fosforu.
Rząd prezydenta Baszara al Asada zdecydowanie zaprzecza oskarżeniom o użycie broni chemicznej. Stany Zjednoczone oświadczyły, że byłoby to przekroczenie _ czerwonej linii _, po którym byłaby możliwa zagraniczna interwencja w Syrii.
Prezydent Barack Obama powiedział jednak kilka dni temu, że dotychczasowe informacje wywiadu nie są wystarczającymi dowodami, potwierdzającymi użycie broni chemicznej.
Ostatnio pojawiły się doniesienia o użyciu broni chemicznej przez syryjskich rebeliantów.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zaskakująca decyzja Rosji w sprawie konfliktu Przywódcy USA i Rosji uzgodnili, że zorganizują rozmowy pokojowe w sprawie Syrii, ale nie wiedzą gdzie, ani na jakich warunkach. | |
Amerykanie będą interweniować w Syrii? Barack Obama: _ użycie broni chemicznej przez syryjski rząd zmieni reguły postępowania wobec reżimu. Baszar el-Asad odpowiada _... | |
Co się stało z 10 tysiącami osób? To ofiary... _ Realna liczba osób poległych po obydwu stronach sięga 120 tysięcy, gdyż strony te zachowują dyskrecję co do rozmiarów swych strat _. |