Za przyjęciem dokumentu było 198 deputowanych, a przeciw opowiedziało się wyłącznie 15 przedstawicieli nacjonalistycznej partii - _ Atak _.
Na uroczystym posiedzeniu parlamentu obecni byli prezydent Georgi Pyrwanow (na zdjęciu) i przedstawiciele korpusu dyplomatycznego w Sofii.
_ Bułgaria jest szóstym krajem UE, który ratyfikował Traktat Lizboński. Uczyniły to przed nią Węgry, Słowenia, Malta, Rumunia i Francja. _
- _ Traktat Lizboński jest finałem bardzo długotrwałego i trudnego procesu, jego sukces jest ważny dla przyszłości Europy _ - powiedział premier Sergej Staniszew.
Staniszew podkreślił, że Bułgaria, jeszcze nie będąc członkiem UE, uczestniczyła w pracach nad konstytucją unijną, a później aktywnie popierała niemieckie i portugalskie przewodnictwo w pracach nad Traktatem, gwarantującym rozwój UE i reformy jej głównych instytucji.
Traktat - zaznaczył Staniszew - stał się krokiem do przodu w unowocześnieniu europejskich instytucji i gwarantowaniu podstawowych praw obywateli państw unijnych.
Odmiennego zdania jest lider nacjonalistów Wolen Siderow,który uważa, że Traktat Lizboński stwarza _ zbyt scentralizowane i biurokratyczne superpaństwo, w którym Bułgaria okaże się prowincją, która straciła suwerenność _. **