Prezydent Wenezueli Hugo Chavez, który składa siódmą wizytę w Teheranie, i jego sojusznik, prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad określili szczyt G20 w Londynie jako _ całkowite fiasko _.
Podczas krótkiej uroczystości z okazji inauguracji pierwszego dwunarodowego Banku Irańsko-Wenezuelskiego Chavez obarczył winą za światowy kryzys gospodarczy trzy instytucje: Bank Światowy, Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Światową Organizację Handlu.
Szczyt G20 zdaniem prezydenta Wenezueli _ skończył się nijako _. _ Wystarczy przeczytać jego konkluzje - powiedział Chavez. - Nie są to rozwiązania, których oczekuje świat dla zażegnania wielkiego kryzysu międzynarodowego kapitalizmu _.
_ - Jeszcze bilion dolarów do studni bez dna (...) Postanowili wzmocnić jednego z wielkich winowajców kryzysu - Międzynarodowy Fundusz Walutowy _ - atakował decyzje G20.
Zapowiedział też _ koniec imperializmu _. Na jego _ popiołach wyrośnie nowy świat, który ja nazywam socjalizmem _ - oznajmił.
Ahmadineżad, który swe spotkanie z Chavezem nazwał _ szczytem G2 _, określił G20 jako _ próbę reanimowania nieboszczyka _. Powołanie nowego banku uznał natomiast za _ akt wzbudzający nadzieję _.
Eksperci finansowi sceptycznie wyrażają się o skuteczności powołanej w obecności Chaveza i Ahmadineżada wenezuelsko-irańskiej instytucji finansowej o kapitale początkowym 1,5 miliarda dolarów.
Kryzys, jak podkreślają agencje, dotknął również Wenezuelę. Spadek cen ropy naftowej, której ten kraj jest piątym na świecie eksporterem, spowodował tam 30-procentową inflację.