Państwo Środka jest drugim na świecie trucicelem powietrza. Tylko Stany Zjednoczone emitują do atmosfery więcej zanieczyszczeń. Otwarcie nowej platformy na pekińskiej giełdzie ma postawić Chiny w dobrym świetle. Chcą być one postrzegane jako pionier walki z zatruwaniem środowiska w Azji.
_ Khalid Malik, koordynator ONZ w Chinach, twierdzi, że uruchomienie platformy ma nastąpić latem. _Chiny podjęły zdecydowane działania w związku z protokołem z Kyoto zgodnie z ideą CDM (Clean Development Mechanism). Mają co prawda mniej projektów niż Indie, ale za to o większym i bardziej strategicznym znaczeniu. Najważniejszym projektem chińskim jest wprowadzanie elektrowni wiatrowych, które miałyby zastępować ciepłownie wykorzystujące węgiel kamienny.
Eksperci twierdzą jednak, że w Chinach jest tak duże zapotrzebowanie na energię, że elektrownie wiatrowe, słońce i technologia nuklearna nie są w stanie go pokryć i zastąpić węgla kamiennego. Około 50-60 milionów ludzi w Chinach nie ma jeszcze dostępu do prądu.
Mark Nicholas z czasopisma „Karbon Finance” informuje, że Chiny są dobrym rynkiem zbytu na certyfikaty na emisję spalin, ponieważ większość zakładów i elektrowni ma przestarzałą technologię.