Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chiny: turystyka i budowa ważniejsze od kultury

0
Podziel się:

Ponad połowę reliktów o wysokiej wartości historycznej, które przestały istnieć w Chinach w ciągu ostatnich 30 lat, zburzono w imię realizacji nowych projektów budowlanych.

Chiny: turystyka i budowa ważniejsze od kultury
(AP/Fotolink/East News)

Ponad połowę z 40 tys. zabytków i innych reliktów o wysokiej wartości historycznej, które przestały istnieć w Chinach w ciągu ostatnich 30 lat, zburzono w imię realizacji nowych projektów budowlanych. Zabytkom zagraża również dynamiczny rozwój turystyki.

Problem niszczenia zabytków podniósł w ostatnich dniach wiceprzewodniczący chińskiego parlamentu Lu Yongxiang. _ - Niektóre lokalne rządy i przedsiębiorstwa na własną rękę wyburzały stare budynki o wartości historycznej i kulturowej podczas konstruowania nowych. W niektórych przypadkach przy zatwierdzaniu projektów budowlanych celowo pomijano wyniki badań archeologicznych _ - poinformował Lu, przedstawiając deputowanym raport z ogólnokrajowej inspekcji dóbr kultury przeprowadzonej w kwietniu i maju br.

Destrukcja zabytków odbywała się z pogwałceniem krajowego prawa o ochronie dóbr kultury obowiązującego od 1982 roku - zauważył Lu, dodając, że niska skuteczność w ochronie zabytków nie licuje z pozycją Chin jako cywilizacji, której historia sięga czasów starożytnych.

_ - Lokalne rządy gorączkowo rozwijają sektor nieruchomości, by zdobywać punkty w konkursie na wzrost PKB. Z tego powodu przypadki niszczenia reliktów historii i kultury były w ostatnich latach w dużej mierze ignorowane _ - wyjaśnił specjalista od zagospodarowania przestrzeni miejskiej z Uniwersytetu Sun Yat-sena w Kantonie i redaktor miesięcznika _ Urban Studies _ dr Li Zhigang.

Jedna z wielu takich historii dotyczy miasta Dali na zachodzie kraju, gdzie podczas rozbudowy autostrady wyburzono fragment ponad 1300-letniego muru obronnego, którego do tamtej pory - według słów portalu Sohu - _ nie zdołał sforsować nawet Kubilaj Chan _. Z kolei w prowincji Anhui na wschodzie Chin jedna z firm deweloperskich zrównała z ziemią ponad 900-letnią buddyjską świątynię, by wybudować na jej miejscu - w wyjątkowo korzystnej lokalizacji - osiedle mieszkaniowe.

Według Li sytuacja zaczyna się jednak zmieniać, a rząd w Pekinie przykłada coraz większą wagę do kontrolowania prowadzonych przez lokalne władze projektów budowlanych. _ - Obecnie rząd stawia na soft power, który opiera się w dużym stopniu na kulturze, tak więc kwestia ochrony dziedzictwa kulturowego również zyskuje na znaczeniu. To bardzo dobry kierunek, gdyż problem niszczenia zabytków był w niektórych miejscach bardzo poważny i już od dawna spędzał sen z powiek chińskim planistom i akademikom _ - ocenił.

Jego zdaniem kluczowa jest również edukacja społeczeństwa, które dzięki znajomości historii będzie bardziej troszczyło się o zabytki.

Niszczenie reliktów kultury to cena, jaką Chiny płacą za olbrzymie tempo rozwoju gospodarczego i urbanizacji. Powstające w mgnieniu oka drogi, biurowce i osiedla mieszkaniowe zajmują często miejsce starożytnych domów i świątyń. W opinii Li tradycja i rozwój nie muszą jednak stać ze sobą w sprzeczności. _ - Dzisiejsze Chiny powinny połączyć oba te czynniki, by wytworzyć zarówno hard, jak i soft power _ - powiedział naukowiec.

Czytaj więcej w Money.pl
60 mln zł na Nowy Teatr. Znajdzie się? Nie ma decyzji w sprawie finansowania budowy centrum kulturalnego, w którym znajdzie siedzibę Nowy Teatr w Warszawie. Na pierwszy etap realizacji potrzeba mniej więcej 60 mln zł netto.
Nowa siedziba orkiestry. Jest umowa Wygląd gmachu ma nawiązywać do architektury zabytkowego katowickiego osiedla robotniczego Nikiszowiec.
Mają 6,5 mln euro, ale chętnych do pracy brak Pierwszy przetarg nie odbył się z powodu braku ofert.
turystyka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)