Wenezuela skierowała 10 batalionów czołgów na granicę z Kolumbią - poinformował wenezuelski minister obrony Gustavo Rangel Briceno.
Szef resortu dodał, że oprócz sił lądowych, zmobilizowano także lotnictwo i marynarkę wojenną. Wenezuelski generał twierdzi, że większość wojsk już znalazła się na pograniczu wenezuelsko-kolumbijskim i przesunięcie sił prawie dobiegło końca.
-_ Od 85 do 90 proc. wojsk zostało już rozmieszczonych _ - powiedział gen. Jesus Gonzalez Gonzalez. Żołnierzy przemieszczono głównie do stanów granicznych: Zulia, Tachira i Apure.
Wenezuela oraz Ekwador zerwały stosunki dyplomatyczne z Kolumbią po tym, jak w sobotę kolumbijskie wojsko podczas operacji przeciwko Rewolucyjnym Siłom Zbrojnym Kolumbii (FARC) wtargnęło na terytorium ekwadorskie i zabiło 18 rebeliantów, w tym Raula Reyesa - osobę nr 2 w lewackiej partyzantce. Ekwador wysłał wojska na granicę z Kolumbią już wcześniej.
Zdaniem Reutera istnieją poważne obawy, że obecny kryzys może przerodzić się w regionalną wojnę. A to zapewne utrudniłoby walkę z miejscowymi producentami i przemytnikami kokainy.
