aktualizacja 22:38
Znamy już czwartego półfinalistę piłkarskich mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie. Hiszpania wygrała z Francją 2-0.
Hiszpanie objęli prowadzenie już w pierwszej połowie po pięknym golu głową Xabiego Alonso. Bramka padła już w 19 minucie meczu. Drugi gol padł tuż przed końcem drugiej połowy po rzucie karnym.
Jutro zostanie rozegrany ostatni mecz ćwierćfinałowy piłkarskich Mistrzostw Europy, w Kijowie zmierzą się zespoły Anglii i Włoch.
Anglia wygrała grupę D, w której rywalizowała z Francją, Szwecją oraz współgospodarzami turnieju Ukrainą, natomiast Włosi awansowali z drugiego miejsca grupy C, ustępując jedynie obrońcom tytułu Hiszpanom, wyprzedzając drużyny Chorwacji i Irlandii.
Mecz Anglii z Włochami jest nazywany _ derbami Krakowa _, bo obie drużyny w czasie turnieju trenują w stolicy Małopolski. Włosi ćwiczą na stadionie Cracovii, a mieszkają w oddalonej o kilka kilometrów od centrum Krakowa Wieliczce. Z kolei Anglicy wybrali hotel położony niemal na krakowskim Rynku Głównym, zaś ćwiczą na obiekcie Hutnika.
Ostatnia porażka Anglików w meczu o stawkę miała miejsce na mundialu w 2010 roku, kiedy ulegli Niemcom 1:4. W 11 kolejnych spotkaniach zdobywali przynajmniej punkt. Pod wodzą trenera Roya Hodgsona, który prowadzi narodową reprezentację od maja, udało im się wygrać cztery z pięciu pojedynków.
Z drugiej strony, bilans przeciwko Włochom jest dla _ Wyspiarzy _ w ostatnich latach niekorzystny. Od 1980 roku drużyny spotkały się dziewięciokrotnie, a Anglicy odnieśli tylko jedno zwycięstwo. Sześć razy przegrywali. Ponadto, piłkarze z Półwyspu Apenińskiego są niepokonani od 13 meczów o stawkę, w których stracili zaledwie cztery bramki. W rankingu FIFA wyżej są Anglicy, którzy zajmują szóstą lokatę, Włosi są na dwunastej pozycji.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Przed meczem wyciągną trumnę. Po co? Angielscy kibice mają zamiar w nietypowy sposób zaprotestować przeciwko publikacjom brytyjskich mediów dotyczących Ukrainy. | |
To był polski dramat. Tak wytykają nam błędy Europejska prasa pisze o porażce Polaków. _ To był dramat _- głoszą dzienniki. | |
Smuda odchodzi. "Musieliśmy przełknąć gorzką pigułkę" - _ Kontrakt się kończy, bo byłem umówiony z prezesem PZPN na słowo i wiem co będzie _ - powiedział Franciszek Smuda, po wyeliminowaniu Polski z Euro 2012. |