Dzięki temu zasady przeliczania transakcji na złotówki dla celów rachunkowych będą podobne do tych, jakie stosowane są dla celów podatkowych.
Gazeta podkreśla, że w praktyce oznacza to, że księgowi od początku przyszłego roku będą przeliczać transakcje z zagranicznymi kontrahentami dla celów podatkowych i rachunkowych według tych samych kursów walut.
Proponowane zmiany uproszczą księgowość w dużych firmach. Mogą jednak stać się źródłem kolejnych problemów interpretacyjnych. Resort finansów kierowany przez Zytę Gilowską zapomniał bowiem zdefiniować nowe pojęcie. Ustawa nie wyjaśnia, co należy rozumieć przez kurs faktycznie zastosowany. "Teraz wiadomo, czy jest to kurs kupna czy sprzedaży. Po zmianach księgowi mogą mieć problem z ustaleniem tych danych, zwłaszcza wtedy, gdy nie będzie fizycznej wymiany waluty obcej na polską" - czytamy w dzienniku.
"Gazeta Prawna" dodaje, że projekt ustawy o rachunkowości trafił do uzgodnień międzyresortowych. Jest zatem jeszcze czas na wprowadzenie odpowiednich zmian.